Dr Wasilewski o stanie zdrowia Zmarzlika

Bartosz Zmarzlik w sobotę doznał skomplikowanego złamania uda. Młodzieżowiec gorzowskiej Stali przeszedł operację i już w poniedziałek stawał o kulach.

- W poniedziałek była już próba wstawania o kulach, no i Bartek sobie całkiem nieźle radzi. Co do rokowania, to w tej chwili za wcześnie mówić. Udo to jest największa kość człowieka, a na dodatek jeśli łamie się wieloodłamowo, to takie odłamy pośrednie wystrzeliwują z miejsca złamania jak z katapulty, uderzając w mięsień i niszcząc wiele rzeczy obok. Główne i istotne rzeczy, czyli naczynia i nerwy są całe - poinformował na antenie Radia Zachód dr Andrzej Wasilewski, który opiekuje się w szpitalu Bartoszem Zmarzlikiem.

Być może junior Stali Gorzów opuści szpital już w najbliższy weekend. - W tej chwili to udo jest grubsze, mówiąc tak najprościej. Ma powiększony obwód o kilka ładnych centymetrów. Udo jest nabite krwiakiem, ale jeśli nic się nie będzie działo przy profilaktyce przeciwzakrzepowej, być może wypuścimy go już na ten weekend do domu. Jak nie, to na następny na pewno, czyli na rewanżowy mecz play-off. Na pewno Bartek będzie kibicować - dodał na koniec dr Wasilewski.

Źródło artykułu: