- Przyjaźnimy się z Rafałem i chciałem pomóc mu przyjeżdżając na trening. Poprosił mnie, bym skorzystał z tego zaproszenia i tak zrobiłem. Z kolei też mam sprzęt do próbowania, gdyż testowałem nowy silnik. Ten trening jest więc też z korzyścią dla mnie,by sprawdzić sprzęt - powiedział po zakończonym treningu punktowanym Rafał Okoniewski.
Jak zawodnik ocenia szanse zespołu zielonogórskiego w walce o brązowy medal? - Myślę, że drużyna zielonogórska jest bardzo dobra i mocna. Jechała w play-offach, teraz zaś walczą o brąz. Kibicuję im, by ten medal jednak wywalczyli. Pomimo braku Patryka na pewno będzie im ciężko. Wierzę jednak w ten zespół. Pojadą tam walczyć i nie sądzę, by byli skazani na pożarcie - skomentował zawodnik.
Okoniewskiemu kończy się kontrakt w rzeszowskim klubie. Jakie są więc jego dalsze plany? - Co do mojej przyszłości to zobaczymy. Chciałbym jeździć w Rzeszowie, ale mój kontrakt dobiega końca. Co za tym idzie, nie mogę być pewien, że tam pozostanę, gdyż rozmów konkretnych jeszcze nie było - przyznał żużlowiec.
Czy w związku z tym spływają do niego już propozycje z innych klubów? - Jeszcze nie skończył się ten sezon, więc nie chciałbym o tym mówić. Na pewno będę się starał, by moje losy i plany ułożyć jak najszybciej i związać się z którymś z klubów - zakończył.