Marek Jankowski: Krystian Pieszczek chce jeździć w ENEA Ekstralidze

Marek Jankowski nie ukrywa, że zielonogórski klub jest zainteresowany zakontraktowaniem Krystiana Pieszczka. Przyszłość młodego zawodnika wyjaśni się na początku stycznia.

Sternik Stelmet Falubazu zapewnia, że transfer Krystiana Pieszczka do drużyny z Zielonej Góry może wyjść młodemu zawodnikowi tylko na dobre. Marek Jankowski zaznacza jednak, że w przypadku wypożyczenia gdańszczanina do zespołu z Winnego Grodu, pierwszeństwo do wystawiania Pieszczka w składzie miałby klub z Gdańska. - Młody, utalentowany zawodnik, którego chcielibyśmy mieć w składzie w kilku najważniejszych meczach w sezonie 2013. Ale to nie jest tak, że chcielibyśmy zrobić krzywdę Wybrzeżu czy zrobić coś przeciwko temu, żeby on jeździł w gdańskim klubie. Tam jest jego miejsce, tam jest wychowany, tam jest Stanisław Chomski, z którym jemu się dobrze współpracuje. Regulaminy są takie, a nie inne, i aby mógł jeździć w meczach ENEA Ekstraligi, co dobrze wpłynie na rozwój tego chłopaka, aby mógł trenować z zawodnikami z cyklu Grand Prix, którzy są w Stelmet Falubazie Zielona Góra, musiałby zostać zakontraktowany przez Stelmet Falubaz. Myśleliśmy jednak o tym, że pierwszeństwo miałby do meczów w Gdańsku, gdyż na to pozwala regulamin - wyjaśnił Jankowski w rozmowie z falubaz.com.

Jak informuje prezes ZKŻ SSA, Pieszczek wciąż chciałby ścigać się w najlepszej lidze świata. - Wiadomo, że Krystian chce jeździć w ENEA Ekstralidze, a jednocześnie chce być związany ze Stanisławem Chomskim. Wszystko da się pogodzić, taki jest regulamin. Pewnie, że wolelibyśmy, aby Krystian był zawodnikiem Wybrzeża i aby był  wypożyczany na mecze ENEA Ekstraligi do Zielonej Góry. Takiego mechanizmu nie ma, więc jeżeli taka sytuacja ma dojść do skutku, to ten mechanizm trzeba odwrócić. Chcielibyśmy wzmocnić naszą formację juniorską, żeby z większym bezpieczeństwem myśleć o medalach w sezonie 2013 - dodał.

Sprawa transferu Krystiana Pieszczka ma wyjaśnić się w pierwszych tygodniach stycznia. - Teraz jest kwestia opublikowania terminarza I ligi. Będzie to gotowe w ciągu kilku najbliższych dni i myślę, że w ciągu pierwszego lub drugiego tygodnia stycznia, będziemy mogli wrócić do rozmowy trójstronnej - między Gdańskiem, Zieloną Górą i rodziną państwa Pieszczków. Innej możliwości nie ma. Wszystkim zależy na rozwoju tego chłopaka, a nam zależy na jak najlepszej pozycji w ENEA Ekstralidze - zakończył Marek Jankowski.

źródło: falubaz.com

Źródło artykułu: