Krzysztof Mrozek dla SportoweFakty.pl: Klub ma odzyskać należne mu miejsce

Trzon zespołu ŻKS ROW Rybnik stanowią wychowankowie i ma nawiązywać do tradycji rybnickiego żużla. Prezes klubu, Krzysztof Mrozek jest przeciwnikiem pozyskiwania zawodników na zasadzie gościa.

ŻKS ROW Rybnik już w pierwszym roku działalności ma ambitne plany. - Nasz klub ma odzyskać należne mu miejsce w hierarchii polskiego speedwaya - powiedział Krzysztof Mrozek, prezes klubu. Jak widać po budowie składu, o to miejsce mają walczyć w dużej mierze rodzimi zawodnicy.- Powiedzieliśmy sobie jasno, że 50 procent składu powinni stanowić zawodnicy z Rybnika i pod tym kątem dobieraliśmy drużynę - dodał Mrozek w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Czy do drużyny w charakterze gościa będzie mógł dołączyć choćby jeżdżący w ENEA Ekstralidze wychowanek klubu z Rybnika - Rafał Szombierski w przypadku, gdyby nie miał miejsca w składzie Włókniarza na dane spotkanie? - Powiem szczerze, że się nad tym zastanawialiśmy. Wolałbym jednak nie korzystać z instytucji gościa. Mówię tutaj uczciwie i szczerze. Mamy naprawdę szeroką kadrę i zawsze w przypadku kontuzji, czy niedyspozycji mamy zmienników. Uważam, że gość w drużynie nie integruje zespołu. To człowiek, który przyjedzie na jeden, czy dwa mecze i wróci do macierzystego klubu. Dodatkowo gośćmi mogą być zawodnicy z wyższej półki, mający wysokie wymagania finansowe. Płacenie mu większych stawek niż naszym zawodnikom byłoby po prostu niesprawiedliwe - zauważył sternik klubu z Górnego Śląska.

Już od dłuższego czasu rybniczanie robią wszystko w tym kierunku, aby zapełnić stadion kibicami. - Akcje marketingowe prowadzimy już od dawna i sukcesywnie wprowadzamy nowe. Pracujemy od pierwszego sierpnia i na naszej oficjalnej stronie można poczytać, jakie są tego efekty - powiedział prezes, który wie, że jego drużyna musi uważać na każdego drugoligowego rywala. - Szanujemy każdego i wszyscy wydają się być groźni. Wszystko jednak zweryfikuje tor. Musimy pojechać w pełni skoncentrowani i nikogo nie lekceważyć - dodał Mrozek.

Przez wiele lat Rybnik był znany z wzorcowego szkolenia młodzieży. Wkrótce na Górnym Śląsku mają nawiązać do tych chlubnych tradycji. - Sytuacja wygląda tak, że mamy podpisaną umowę z Rybkami Rybnik, że każdy adept, który kończy przygodę z mini żużlem przechodzi do dorosłego speedwaya do nas. Organizujemy wspólne akcje we wszystkich szkołach podstawowych, a teraz rozszerzyliśmy to na gimnazja. Współpraca będzie przebiegała na każdym możliwym polu, więc nie ma co się bać. Szkolenie młodzieży wróci na właściwe tory. Pracuje z nami trener Jan Grabowski, który jest najlepszym fachowcem. Trenerem Rybek pozostaje pan Antoni Skupień - wyjaśnił prezes ŻKS-u ROW Rybnik.

Klub z Rybnika dwanaście razy zdobywał mistrzostwo Polski. Uda się nawiązać do tych chlubnych tradycji?
Klub z Rybnika dwanaście razy zdobywał mistrzostwo Polski. Uda się nawiązać do tych chlubnych tradycji?
Źródło artykułu: