Dennis Andersson podpisał z Żurawiami roczną umowę. - Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem kontrakt z PGE Marmą Rzeszów. To bardzo dobra drużyna, która ma wielu bardzo doświadczonych zawodników i jestem pewien, że wiele się od nich nauczę. Czuję, że w tym roku zrobię duży progres i stanę się lepszym żużlowcem. Już nie mogę się doczekać sezonu - powiedział Szwed dla SportoweFakty.pl.
Sezon 2012 był pechowy dla młodego zawodnika, gdyż przez kontuzje wiele czasu spędzał w szpitalu lub też na zabiegach rehabilitacyjnych. Były żużlowiec drużyny z Wrocławia przygotowuje się do tegorocznych rozgrywek, aby wypaść w nich jak najlepiej. - Moja noga jest już wyleczona. Podczas zimy ciężko trenuję, by podczas sezonu być w jak najlepszej formie. Już teraz czuję, że mam lepszą kondycję, co pozwala pozytywnie patrzeć w przyszłość. Pracuję także nad sprzętem, by w trakcie rozgrywek wszystko działało jak trzeba. Sporo czasu spędzam w warsztacie i jestem pewien, że motocykle będą odpowiednio przygotowane - dodał.
Andersson nie ma szczególnych celów na zbliżający się sezon. - Po prostu chcę zdobywać wiele punktów w Elitserien i poprawić swoją średnią biegową w polskiej Ekstralidze - zakończył zawodnik PGE Marmy Rzeszów.
Oprócz startów w zespole ze stolicy Podkarpacia, Indywidualny Mistrz Europy Juniorów z 2010 roku będzie także jeździł w Dackarnie Mallila. W polskiej ENEA Ekstralidze, Szwed legitymuje się KSM równym 4,54.