Rune Holta dla SportoweFakty.pl: Liga polska najważniejsza

Po dwóch słabszych sezonach Rune Holta wraca do częstochowskiego Włókniarza. Jak sam przyznaje, starty z lwem na piersi będą dla niego priorytetem.

40-latek, dla którego rok 2013 będzie 8. w barwach Włókniarza Częstochowa, wraca na stare śmieci jako zawodnik przez wielu już skreślony. Rune Holta wierzy, że odbuduje swoją dyspozycję w barwach Lwów. Wszak w zespole z Częstochowy zawsze wiodło mu się doskonale. W roku 2010 był jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi, a w Grand Prix sezon zakończył na 4. miejscu. - Mam ogromną nadzieję, że wrócę do takiej samej formy, jaką prezentowałem w 2010 roku. To jest mój podstawowy cel i wszystko będę temu podporządkowywać - stwierdził w rozmowie z naszym portalem.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Poważne problemy Holty rozpoczęły się w sezonie 2011, kiedy to jako zawodnik Unibaksu Toruń doznał kontuzji nadgarstków. Uraz ciągnął się za nim przez cały rok 2012 i spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań Stelmet Falubazu Zielona Góra, do którego trafił z Grodu Kopernika. Rune jest przekonany, że zabiegi, którym się poddaje ostatecznie sprawią, że słynny kłopot z nadgarstkami odejdzie w niepamięć, co pozwoli mu skupić się tylko na jeździe. - Chciałbym być ważną częścią częstochowskiego zespołu. Zamierzam walczyć dla tej drużyny z całych sił. Liga polska jest dla mnie najważniejsza w tym roku. Oczywiście będę dawał z siebie wszystko również w ligach zagranicznych. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się po mojej myśli - oznajmił dwukrotny Indywidualny Mistrz Polski.

W drużynie Włókniarza doszło do wielu zmian. Zdecydowanie wzmocniono siłę rażenia. W opinii Rune Holty, zespół Lwów może znaleźć się w czubie tabeli. - Moim zdaniem mamy bardzo dobry zespół. Klub wykonał fantastyczną pracę w okresie transferowym. Do Włókniarza dołączyli naprawdę dobrzy żużlowcy i mamy duże pole manewru. Jestem przekonany, że stworzymy dobrą atmosferę między sobą i będziemy w stanie powalczyć o jeden z medali - powiedział Holta.

Częstochowscy kibice głośno przywitali Rune Holtę. Czy będą mieli z niego pociechę?
Częstochowscy kibice głośno przywitali Rune Holtę. Czy będą mieli z niego pociechę?
Źródło artykułu: