Gdańszczanie trenują w Szklarskiej Porębie. Dominik Kossakowski: Odczuwam postęp

Zawodnicy Wybrzeża Gdańsk są już po pierwszym dniu obozu w Szklarskiej Porębie, gdzie realizują ustalony przez sztab trenerski plan. Podczas zajęć młodzi zawodnicy mogą podpatrzeć ćwiczenia starszych.

Żużlowcy czerwono-biało-niebieskich rozpoczęli obóz szkoleniowy w Szklarskiej Porębie. Poranny rozruch rozpoczęli już chwilę po godzinie 7:00. Później mieli między innymi trening narciarski, trening mentalny, trening w hali oraz zabiegi fizjoterapeutyczne. W polskich górach z drużyną nie trenuje Renat Gafurow, który ze względu na sprawy proceduralne musiał na razie zostać w Rosji. Ponadto do Szklarskiej Poręby nie pojechali David Ruud i Marcel Szymko, który jest na obozie przygotowawczym ze swoją uczelnią - AWFiS Gdańsk.

Beneficjentami tego typu wydarzeń są przede wszystkim młodzi zawodnicy, którzy mogą trenować ze starszymi, bardziej doświadczonymi kolegami. - Już w pierwszym dniu każdy dawał sobie radę z poleceniami trenerów. Po naszych rówieśnikach ze Szwecji było jednak widać, że pierwszy raz uczestniczyli w tego typu obozie. Nie było żadnego problemu z komunikacją, bo menedżer oraz zawodnicy pomagali, jednak musieli poznać ćwiczenia, które my stale wykonujemy podczas przygotowań - zrelacjonował Dominik Kossakowski.

Dla Kossakowskiego jest to drugi obóz z Wybrzeżem Gdańsk. - Odczuwam postęp. Jest mi o wiele lżej, niż w zeszłym roku, z czego jestem zadowolony - powiedział zawodnik, który od czerwca będzie mógł startować w lidze i cieszy się z tego, jak wyglądają relacje z pozostałymi zawodnikami. - Z chłopakami jesteśmy już w pięćdziesięciu procentach zintegrowani - ocenił.

Obóz w Szklarskiej Porębie jest bardzo przydatny dla zawodników. - Dużo nam to daje. Ogólnie przede wszystkim są różnice w sprzęcie, jakimi tutaj dysponujemy - dodał Kossakowski.

W czerwcu Dominik Kossakowski będzie mógł wystartować w lidze
W czerwcu Dominik Kossakowski będzie mógł wystartować w lidze
Źródło artykułu: