Matej Zagar: Nie chcę mówić o liczbach i celach

Matej Zagar po kilkuletniej przerwie powraca do cyklu Grand Prix. Słoweniec nie wyznacza sobie przed startem rywalizacji żadnych konkretnych celów.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek

Żużlowiec nie uchodzi za faworyta tegorocznych rozgrywek. Ma jednak nadzieję, że sprawi niejedną niespodziankę. - Nie chcę mówić o liczbach i celach. Wiem na co mnie stać i o co w tym chodzi. Staram się myśleć w ten sposób. To świetnie uczucie powrócić do Grand Prix. Sezon przed nami i mam trochę do zrobienia. Koniec nadejdzie w mgnieniu oka, musimy zatem coś z tym zrobić - powiedział.

Słoweniec pierwszy raz jest w tej części świata. - Podróż nie była idealna, ponieważ to bardzo duża odległość. Jest to jednak wielka przygoda. Możemy zwiedzić trochę Nową Zelandię. Nie oglądamy zbyt dużo, ale można zasmakować tego w jakimś stopniu. Skoczyłem ze Sky Tower w Aucklan w środę - było to świetne przeżycie - przyznał. - Mamy dwa dni treningów, do tego zawsze jest coś innego do roboty. Jest co robić - to najważniejsze. Najgorszą rzeczą, jaka może się przytrafić, jest nuda - dodał.

Zagar nie najlepiej znosi aklimatyzację w Auckland. - W tym momencie czuję się nieco zmęczony, oczywiście z powodu różnicy w czasie. Wstajesz w nocy i wchodzisz do Internetu albo robisz coś innego. Muszę jednak nauczyć się z tym żyć - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Na co będzie stać Zagara w cyklu Grand Prix? Na co będzie stać Zagara w cyklu Grand Prix?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×