Rafał Dobrucki dla SportoweFakty.pl: Jesteśmy gotowi na tyle, na ile mogliśmy się przygotować

Pojedynek Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk ze Stelmetem Falubaz Zielona Góra zakończył się 18-punktowym zwycięstwem zespołu gości. Rafał Dobrucki uważa, że jego zespół jest gotowy na tyle, na ile mógł.

Do ósmego biegu w Gdańsku wynik oscylował wokół remisu. Gospodarze radzili sobie dobrze i dotrzymywali kroku rywalowi z Ekstraligi. - Szczególnie na początku sezonu własny obiekt, to jest domena gospodarzy. Są oni wjechani w tor, który mają na co dzień. Ponadto mieliśmy problemy z dopasowaniem się do nawierzchni oraz z silnikami, jak w przypadku Andreasa Jonssona, czy Jarka Hampela na początku meczu. Były miejsca na próby, bo na to mogliśmy sobie pozwolić. Sparing był na to przeznaczony - dodał trener zielonogórskiej drużyny w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Z dobrej strony pokazał się nowy nabytek zielonogórzan, Mikkel B. Jensen. Czy namieszał on w głowie szkoleniowcowi? - Tak, ale za kogo miałby jeździć? Jest taki regulamin, jaki jest. Z miłą chęcią bym go wstawił, bo jest to chłopak jeżdżący bardzo fajnie i ofensywnie. Nie ma jednak takiej możliwości - żałuje Dobrucki. - Cieszy mnie, że czuje się w drużynie dobrze. Sam też jestem z niego bardzo zadowolony. Będzie z nami i ta postawa mi się podoba - chwali szkoleniowiec.

W niedzielę Stelmet Falubaz Zielona Góra  jedzie do Gniezna, by zainaugurować ligę meczem z Lechmą Startem. - Jesteśmy gotowi. Na tyle na ile mogliśmy się przygotować, robiliśmy wszystko, aby maksymalnie dobrze się rozjeździć. Są jakieś mankamenty, niedociągnięcia i rzeczy do naprawienia i nie ma co się z tym kryć - zauważył Rafał Dobrucki.

Rafał Dobrucki uważa, że jego zespół przygotował się do startu ligi najlepiej jak mógł
Rafał Dobrucki uważa, że jego zespół przygotował się do startu ligi najlepiej jak mógł
Źródło artykułu: