Kamil Pulczyński wystąpił w charakterze gościa w zespole Orła Łódź, który w minioną niedzielę spotkał się na wyjeździe z Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Junior Unibaxu Toruń zdobył w tym meczu cztery punkty. Nie to jednak w jego przypadku najbardziej rzucało się w oczy. Już na prezentacji można było zauważyć, że jego plastron różni się od pozostałych zawodników łódzkiej drużyny.
Pulczyński w zrobionym ręcznie plastronie wyglądał dość oryginalnie. Kto go tak "urządził"? - Zawodnicy naszego zespołu występują w kevlarach, które mają już "wbudowany" plastron klubowy. Kamil Pulczyński występuje u nas w charakterze gościa i będzie startował w swoim kevlarze. Mieliśmy jednak dla niego przygotowany plastron. Niestety kierownik drużyny zapomniał zabrać go z Łodzi, a że z Łodzi do Gdańska troszeczkę kilometrów jest, to musieliśmy szybko coś wymyślić. Muszę przyznać, że osoba, która podjęła się tego zadania wykazała się wyjątkowym zmysłem i plastron był bardzo "plastyczny" (śmiech) - powiedział dla SportoweFakty.pl sponsor Orła Łódź - Witold Skrzydlewski.