Jak czerwono-biało-niebiescy radzą sobie w Grudziądzu?

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Dawid Stachyra

Początki Stachyry z grudziądzkim torem nie były najlepsze. Zadebiutował tam w 2004 roku w barwach klubu z Lublina, zdobywając tylko dwa punkty. Przełom nastąpił trzy lata później i w jednym ze spotkań zdobył dziewięć punktów, trzykrotnie przyjeżdżając na pierwszym miejscu. W latach 2010-2011 jeżdżąc w barwach Wybrzeża pojechał tam trzy razy. Dwukrotnie spisywał się nieźle, zdobywając odpowiednio osiem punktów oraz siedem punktów i bonus. W rundzie finałowej w pierwszym biegu przyjechał ostatni, a następnie był zastępowany przez innych zawodników.

W ubiegłym sezonie, już w Lubelskim Węglu KMŻ, dwa razy pokazał się w Grudziądzu ze znakomitej strony. Najpierw zdobył dziesięć punktów, wygrywając trzy pierwsze biegi, a następnie trzynaście punktów i bonus w sześciu wyścigach. Dzięki temu jego średnia biegowa na grudziądzkim torze od 2010 roku wynosi 1,739. Utrzyma wysoką formę z Grudziądza i teraz?

Sam żużlowiec wie o co będzie jechał w niedzielę, jednak musi również poukładać swoje sprawy sprzętowe. - Wiadomo jakiej rangi jest ten mecz, ale podchodzimy do niego tak samo, jak do każdego spotkania. Jedziemy zrobić to, co najlepiej umiemy. Każdy musi pokazać co potrafi i jesteśmy w stanie zrobić wynik. Drużyna żużlowa to siedmiu zawodników i co najmniej pięciu musi pojechać dobre zawody. Liczy się całość i jak pozbieramy klocki do kupy, będzie sukces - zapowiada. - Mi się tam zawsze dobrze jeździ, więc nie ma problemów z torem, czy nawierzchnią. Kwestia dogrania sprzętu. Silnik, na którym w 2010 roku na dzień dzisiejszy totalnie nie istnieje, drugi na którym zrobiłem rok temu dobry wynik jest bolączką - przyznaje Stachyra.

Średnia wyjazd 2012: 2,046.

Średnia w Grudziądzu (2004-2012): 1,411 (51 biegów).

W ostatnim meczu w Anglii Stachyra zdobył 12 punktów w 4 biegach. Czyżby nadchodził koniec jego problemów? W ostatnim meczu w Anglii Stachyra zdobył 12 punktów w 4 biegach. Czyżby nadchodził koniec jego problemów?
Thomas H. Jonasson

Szwed na grudziądzkim torze startował cztery razy. Po raz pierwszy ścigał się tam w 2007 roku w barwach Stali Gorzów, a następnie trzykrotnie w barwach klubu z Gdańska. Jego pierwsza styczność z tym obiektem miała miejsce w 2010 roku, kiedy zdobył sześć punktów w czterech biegach. Rok później było już lepiej. Najpierw zdobył jedenaście punktów i dwa bonusy w sześciu wyścigach, dwukrotnie wygrywając je 5:1, a w rundzie finałowej zdobył dla swojego klubu siedem punktów i bonus.

Jonasson, który mocno zżył się z gdańskim zespołem i pomaga jak może swoim kolegom z drużyny dobrze wspomina mecze w Grudziądzu. - Moje wspomnienie z meczów w Grudziądzu jest takie, że na trybunach zawsze były setki kibiców z Gdańska i atmosfera była wprost niesamowita. Wszyscy czuliśmy wsparcie od kibiców i chciałbym, by było jeszcze więcej fanów Wybrzeża. Bardzo ich potrzebujemy. Jak dowiedziałem się ilu ich może pojechać do Grudziądza, byłem w niesamowitym szoku - zauważył.

Średnia wyjazd 2012 (ENEA Ekstraliga): 1,673.

Średnia w Grudziądzu (2010-2011): 1,842 (19 biegów).

Jonasson znakomicie rozpoczął bieżący sezon Jonasson znakomicie rozpoczął bieżący sezon
Krystian Pieszczek

Ostatni mecz w 2011 roku, w którym Wybrzeże zremisowało w Grudziądzu był wielkim dniem dla Krystiana Pieszczka. Kilka dni wcześniej miał swoje szesnaste urodziny i mógł zadebiutować w lidze. Wcześniejsze wyniki z mini toru, a także występy w imprezach młodzieżowych mogły gdańskich kibiców nastrajać pozytywnie, ale nikt nie spodziewał się, że Pieszczek po trzech wyścigach będzie miał na swoim koncie osiem punktów! Później jednak został wykluczony za spowodowanie upadku podczas walki o pierwsze miejsce i w ostatnim wyścigu mocno poturbowany przyjechał na końcu stawki. - Można powiedzieć, że fajnie byłoby to powtórzyć, ale ja jednak wymagam od siebie jeszcze więcej - przyznał ambitny zawodnik.

Pieszczkowi na grudziądzkim torze dobrze szło również w imprezach pozaligowych. W 2012 roku pojawił się tam trzy razy i w 1/2 MPPK zdobył pięć punktów w dwóch bieach, IV rundę MDMP zakończył z kompletem punktów, a w Pucharze Prezydenta Miasta Grudziądza jego drużyna wygrała, a on zdobył siedem punktów, wygrywając indywidualnie dwa wyścigi.

Średnia wyjazd 2012 (ENEA Ekstraliga): 0,919.

Średnia w Grudziądzu (2011): 1,600 (5 biegów).

Pieszczek jest w stanie poprawić swój wynik z 2011 roku? Pieszczek jest w stanie poprawić swój wynik z 2011 roku?
Marcel Szymko

Marcel Szymko w lidze pojechał w Grudziądzu w tylko jednym biegu, w którym zajął ostatnie miejsce. Dużo lepiej szło mu jednak w imprezach młodzieżowych. Szczególnie dobrze może wspominać ostatni sezon, gdzie w IV rundzie MDMP był niepokonany, a w 1/2 MIMP zajął szóste miejsce, przegrywając awans do finału dopiero w biegu dodatkowym.

Co ciekawe biorąc pod uwagę wszystkie imprezy młodzieżowe na grudziądzkim torze od 2009 roku, Marcel Szymko pojechał w 34 biegach, w których zdobył 75 punktów, co daje mu średnią biegową równą 2,205.

Średnia wyjazd 2012 (ENEA Ekstraliga): 0,182.

Średnia w Grudziądzu (2011): 0,000 (1 bieg).

Marcel Szymko będzie w niedzielę w stanie pojechać tak, jak w imprezach młodzieżowych? Marcel Szymko będzie w niedzielę w stanie pojechać tak, jak w imprezach młodzieżowych?


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×