Jak czerwono-biało-niebiescy radzą sobie w Grudziądzu?
Żużlowcy jeżdżący obecnie w drużynie Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk zazwyczaj bardzo dobrze spisywali się na grudziądzkim torze. Szczególnie udane były dla nich ostatnie lata.
Wychowanek grudziądzkiego klubu zadebiutował w lidze barwach swojego macierzystego zespołu w 2006 roku i startował w nim do 2010 roku, kiedy skończył wiek juniora. W międzyczasie na torze w Grudziądzu odjechał 36 spotkań ligowych, w których zdobył łącznie 246 punktów (wraz z bonusami) w 142 biegach. Daje mu to średnią biegową równą 1,732.
Warto jednak podkreślić, że swoją średnią Mroczka mocno podniósł w swoim ostatnim roku spędzonym w GTŻ-cie. W 2010 roku zdobył 69 punktów i 6 bonusów w 37 biegach, co dało mu średnią 2,027. W całej swojej karierze grudziądzanin na własnym torze siedem razy notował dwucyfrowe zdobycze punktowe, a czterokrotnie przywoził komplety. Warto podkreślić, że niedzielne spotkanie będzie pierwszym, w którym Mroczka pojedzie przeciwko zespołowi ze swojego miasta.
Sam Mroczka do tego sezonu podchodzi z ogromnym optymizmem. - Naszym celem jest awans, a reszta niech się bije o drugie miejsce w tabeli na końcu sezonu. My mamy zarezerwowane pierwsze miejsce. Czas pokaże czy to się potwierdzi, ale po prostu chcemy awansować - powiedział.
Średnia wyjazd 2012: Brak startów w Polsce.
Średnia w Grudziądzu (2006-2010): 1,732 (142 biegi).
Rosjanin jak dotąd cztery razy ścigał się na grudziądzkim torze w meczu ligowym. Poza meczem, o którym z pewnością chciałby jak najszybciej zapomnieć, gdyż w 2008 roku w barwach Wybrzeża zdobył zaledwie jeden punkt w czterech biegach, w pozostałych spotkaniach zawsze zdobywał dziewięć oczek.
Po raz pierwszy pojechał tam w 2007 roku w barwach RKM-u Rybnik. W 2010 roku był najskuteczniejszym zawodnikiem Wybrzeża na grudziądzkim owalu, zdobywając dziewięć punktów i dwa bonusy. Rok później w meczu, w którym czerwono-biało-niebiescy zapewnili sobie awans do ENEA Ekstraligi, mimo taśmy w jednym z biegów również mocno naprzykrzył się rywalom.
Średnia wyjazd 2012 (ENEA Ekstraliga): 1,273.
Średnia w Grudziądzu (2007-2011): 1,578 (19 biegów).
"Misiek" niesamowicie zadebiutował na grudziądzkim torze. W 2009 roku w barwach klubu z Ostrowa zdobył aż 16 punktów i bonus mimo, że z jednego z wyścigów był wykluczony! W tamtym sezonie zawodnicy mogli jednak jeździć aż siedem razy w meczu. Później jego wyniki były przeciętne. Dwukrotnie zdobył po siedem punktów i bonus, a w 2010 roku wyjechał do trzech wyścigów i dwa razy był z nich wykluczany, a raz przyjechał ostatni.
Ostatni sezon może jednak zaliczyć do udanych. Był najlepszym zawodnikiem I ligi i również w Grudziądzu poszło mu bardzo dobrze. Dwa razy zdobywał po dwanaście punktów i pokazał, że ten tor wciąż nie jest mu straszny. Ten sezon Miśkowiak rozpoczął od kontuzji, jednak po powrocie zdobył czternaście punktów w lidze polskiej oraz był najlepszym zawodnikiem biało-czerwonych podczas półfinału Indywidualnych Mistrzostw Europy w Debreczynie. - Każdy ma jakieś problemy, a my w meczu z Kolejarzem Rawag pogubiliśmy się w pewnym momencie. Dlaczego i GKM nie ma mieć problemów na swoim torze? Taki jest sport i wszystko może się zdarzyć. Nie ma co wcześniej spekulować - stwierdził żużlowiec gdańskiego klubu.
Średnia wyjazd 2012: 2,068.
Średnia w Grudziądzu (2009-2012): 1,727 (33 biegi).