38 
Dla lublinian był to dopiero drugi mecz w tym sezonie. W inauguracyjnym pojedynku Koziołki nieznacznie przegrały w Łodzi, ale mimo porażki drużyna prowadzona przez Mariana Wardzały pokazała, że stać ją na dobre rezultaty. W porównaniu do meczu w Łodzi trener Koziołków zdecydował się na dwie zmiany w składzie. Słabo spisujących się Karol Baran i Rafał Trojanowski zastąpili Andriej Kudriaszow i Cameron Woodward.
Roszady te okazały się strzałem w dziesiątkę. Obaj zawodnicy byli silnymi punktami swojej drużyny i jak na drugą linię dobrze poradzili sobie na rawickim torze. To między innymi ich dobra postawa sprawiła, że lublinianie odnieśli pewne zwycięstwo. Ze swojego zadania w stu procentach wywiązali się liderzy Koziołków: Maciej Kuciapa i Paweł Miesiąc. Pierwszy z nich zapisał na swoim koncie 12 punktów, a jego dorobek mógł być jeszcze większy gdyby nie defekt na starcie w jego pierwszym wyścigu. Z kolei Miesiąc wywalczył 11 "oczek" i bonus.
Goście mogli wygrać jeszcze wyżej, lecz przez większą część meczu jechali bez Daniela Jeleniewskiego. Lublinianin w piątej gonitwie brał udział w kraksie z Ryanem Fisherem. Obaj upadli na tor, a "Jeleń" był niezdolny do dalszej jazdy i został odwieziony do szpitala. Więcej szczęścia miał Amerykanin, który został wykluczony z powtórki, ale w kolejnych wyścigach był jednym z nielicznych zawodników Niedźwiadków, którzy nawiązywali walkę z żużlowcami z Lublina.
Rawiczanie z niedosytem zakończyli to spotkanie. Przed meczem zapowiadali oni walkę o końcowe zwycięstwo, a tymczasem już od początku spotkania musieli uznać wyższość rywali. - Mamy taki budżet jaki mamy i nikt nie płacze z tego powodu. Jesteśmy dumni, że możemy jeździć w I lidze. Dąży się do sportowego celu, ale nie zawsze idzie to w parze w pieniędzmi. Na ile możemy działamy - mówił po meczu w Gdańsku szkoleniowiec gospodarzy, Piotr Żyto. Słowa te w stu procentach sprawdziły się w meczu z Lubelskim Węglem KMŻ. W drużynie Niedźwiadków najlepsi byli Wiktor Gołubowskij i Mariusz Puszakowski, którzy zdobyli po 9 punktów, co jak na liderów przystało nie jest imponującym wynikiem.
Rawiczanie nie mają za sobą udanego startu rozgrywek. W trzech dotychczas rozegranych pojedynkach musieli oni uznać wyższość rywali. Są oni jedyną drużyną na zapleczu Enea Ekstraligi, która nie ma na swoim koncie żadnego punktu. Tym samym przypominają się czasy ostatniego sezonu Niedźwiadków w I lidze. Kolejarz w sezonie 2008 był dostarczycielem punktów, a w całym sezonie wygrał tylko jeden mecz. Z kolei lublinianie pokazali, że mimo problemów finansowo-organizacyjnych mogą sprawić niejedną niespodziankę na I-ligowych torach.
Lubelski Węgiel KMŻ Lublin 52:
1. Daniel Jeleniewski - 3 (3,u/-,-,-)
2. Andriej Kudriaszow – 7+1 (2*,d,2,1,2)
3. Paweł Miesiąc – 11+1 (2,2*,3,3,1)
4. Cameron Woodwarad – 8+3 (1*,3,2*,1,1*)
5. Maciej Kuciapa - 12 (d,3,3,3,3)
6. Mateusz Łukaszewski - 7 (3,2,0,0,2)
7. Arkadiusz Madej - 4 (1,2,0,1)
Kolejarz Rawag Rawicz 36:
9. Piotr Dym - 3+1 (0,1*,-,2,0)
10. Wiktor Gołubowskij - 9 (1,2,1,2,3)
11. Ryan Fisher - 8 (3,w,2,3,0)
12. Anton Rosen – 4+1 (0,3,1*,0)
13. Mariusz Puszakowski - 9 (3,1,3,0,0,2)
14. Bartosz Pietrykowski - 0 (0,0,-)
15. Adrian Gała - 3 (2,d,1,w)
Bieg po biegu:
1. Jeleniewski, Kudriaszow, Gołubowskij, Dym 1:5
2. Łukaszewski, Gała, Madej, Pietrykowski 2:4 (3:9)
3. Fisher, Miesiąc, Woodward, Rosen 3:3 (6:12)
4. Puszakowski, Madej, Gała (d3), Kuciapa (d/start) 3:2 (9:14)
5. Rosen, Łukaszewski, Fischer (w/su), Kudriaszow (d4), Jeleniewski (u/-) 3:2 (12:16)
6. Woodward, Miesiąc, Puszakowski, Pietrykowski 1:5 (13:21)
7. Kuciapa, Gołubowski, Dym, Łukaszewski 3:3 (16:24)
8. Puszakowski, Kudriaszow, Gała, Łukaszewski 4:2 (20:26)
9. Miesiąc, Woodward, Gołubowskij, Puszakowski 1:5 (21:31)
10. Kuciapa, Fisher, Rosen, Madej 3:3 (24:34)
11. Miesiąc, Gołubowskij, Kudriaszow, Puszakowski 2:4 (26:38)
12. Fisher, Łukaszewski, Madej, Gała (w/u2) 3:3 (29:41)
13. Kuciapa, Dym, Woodward, Rosen 2:4 (31:45)
14. Gołubowski, Kudriaszow, Woodward, Dym 3:3 (34:48)
15. Kuciapa, Puszakowski, Miesiąc, Fisher 2:4 (36:52)
Sędziował: Remigiusz Substyk
Startowano według I zestawu
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
