Niedzielne mecze oczami Bartłomieja Czekańskiego

Jak już Wam tu pisałem, w tym roku typowanie wyników szalonej Ekstraligi to karkołomne zajęcie. Kto np. spodziewałby się w tych rozgrywkach takiej skutecznej postawy Unii Leszno?

ENEA Ekstraliga 

składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Unibax Toruń 

Każdego sponsora trzeba szanować, bo teraz trudno o takich. Ale mnie bardzo cieszy ta nowa nazwa bydgoskiej drużyny. Zaraz mi się przypomina scenka z kultowego filmu pt. "Miś":

"Wyngiel jest we wiosce, wyngiel przywieźli. Bierzcie dzieci wiaderko, a gdzie ojcie? Aaa, pijany śpi, to dobrze. Stary wstawaj i leć po wyngiel.
Babcia: będzie wojna, bo przed wojną wyngiel też był.".

Świetne, nie? W Bydzi też będzie wojna. Święta. Derbowa. I jakże trudna dla Tomka Golloba. Myślałem, że w Toruniu spotykają go pojedyncze gwizdy, jednak po lekturze artykułu w ostatnim "Tygodniku Żużlowym" widzę, że spora grupa "Krzyżaków" za patriotyczny obowiązek wzięła sobie wojnę z Gollobem, boć on przeca ze znienawidzonej Bydzi jest! Ci kolesie nawet nie cieszyli się z wygranej Unibaksu w Zielonce, bo to zwycięstwo dał im "wraży" Tomek. Kolejny już raz. To jest tak chore, że trudno na spokojnie o tym pisać. Gollob to ikona polskiego żużla, świetnie punktuje dla torunian, a oni na niego gwiżdżą i go wyzywają (część z nich). Przykre i niezrozumiałe. Dzisiaj pewnie i bydgoscy kibice go przychylnie nie przyjmą, bo przecież tak bardzo chcieli, żeby do nich wrócił, a on wybrał miliardera Karkosika. Unibax będzie bez Warda, no i "Miedziak" na wyjazdach sporo traci na wartości, ale - mimo tego wszystkiego - niepokonana toruńska kamanda to wciąż ogromna siła rażenia. I ma nowego zawodnika. "Zetzetka" się nazywa. Derby jednak rządzą się swoimi prawami, a Bydzia u siebie nie ma słabych punktów w składzie i jest bardzo dzielna. Bez Hanocka zebrała ostatnio lanie od Unii w Lesznie, ale i Anioły okrutnie męczyły się u siebie z osłabioną Czewą. Gollob na bydgoskim owalu, którego jest królem, swoje zrobi, ale reszta? Naprawdę nie wiem, na kogo postawić. A niech tam, raz kozie śmierć, niech Anioły stracą wreszcie to swoje dziewictwo i raz przegrają.
Typuję 47:43 dla gospodarzy. Ale uwaga! O ile z sensem pojedzie (jeśli w ogóle pojedzie) porozbijany Hancock. Bez skutecznego Grega, Bydzia dostanie w plecy i to ostro!

Stelmet Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno 

Kolejny hitowy meczyk. I też niejako "derbowy". Leszno ma farta i lepiej punktuje niż jedzie (zeskrobało dwa punkty na mocno osłabionej Czewie). Aczkolwiek młodzież Unii się rozkręca. Romek Jankowski to bardzo dobry trener. Zengota i Lindgren wracają na dobrze znany im obiekt. Tylko, czy to coś oznacza? Obaj to nie są liderzy Byków i są chimeryczni, zwłaszcza na wyjazdach. Ważne, jak po upadku będzie się czuł Jonsson z Falubazu, bo ostatnio nie był sobą (stąd sensacyjny remis we Wrocku). I ciekawe, jak to się potoczy na trybunach po tym, jak nie tak dawno zielonogórzanie pobili kilku kibiców z Leszna. Ludzie, opamiętajcie się! To sport rodzinny, a nie wojna!
Typuję 50:40 dla "Motomyszy".
 
Lechma Start Gniezno -

Gdyby nazwiska same jechały, albo gdyby wszyscy zawodnicy Startu zaprezentowali maksimum swoich umiejętności, to gospodarze wygraliby to spotkanie. Tam jest trochę optymizmu, gdyż Seba Ułamek zawsze późno wchodzi w sezon i późno dogaduje się ze swoimi maszynami, lecz jak już wejdzie i dogada się, to zasuwa niczym prawdziwy lider drużyny i potrafi ją utrzymać w lidze. Lindbaeck też się może obudzić w każdej chwili. Na razie stary niedźwiedź mocno śpi. Ale za to jest ostatnio rewelacyjny junior Lisiecki. W słabym Gorzowie Start mocno postawił się Staleczce, do tego Tarnów znów pojedzie bez Madsena, który jest solidnym ogniwem w tej drużynie. Tyle, że Unia to wciąż drużyna z potencjałem na czołową czwórkę, Janowski już chyba okrzepł jako senior, życiówkę jedzie Artem Łaguta, do roboty bierze się "Koldi", a Gniezno, jak na razie potencjał, też ma, ale na… dolną trójkę. No i tam pada, czyli ukochanego przez gospodarzy betoniku raczej nie będzie!
Typuję: 47:43 dla wznoszących się do wysokich lotów Jaskółek.

Dospel Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów - mecz przełożony.

PGE Marma Rzeszów - Betard Sparta Wrocław 

W Rzeszowie jedni modlą się o deszcz, żeby mecz odwołano do czasu, kiedy po kontuzji wróci Nicki Pedersen, a inni mówią: bez paniki, to przecież tylko Sparta, damy jej radę. Żurawie w tym sezonie nie mogą się dogadać z własnym torem (i komisarzami), a kiedyś zasuwali po nim niczym wściekłe psy, Okoniewski jakby ten ten co poprzednio, Andersson po złamaniu uda też nie będzie lekiem na całe zło, czyli na absencję Pedersena. W tym sezonie ani razu nie postawiłem na wygraną czy choćby remis Betardu Sparty. We Wrocku więc już nie mogą na mnie patrzeć, a WTS-ie na mój widok łykają aviomarin. Powiem tak, waleczna Sparta nie wygrała w Gnieźnie i jeśli nie pokona teraz osłabionej oraz niepogodzonej ze swoim owalem Marmy, to chyba już nic nie ugra w tym sezonie na wyjeździe. Bo i gdzie? Wrocławscy żużlowcy nieźle wypadli w ostatniej kolejce ligi szwedzkiej, acz u siebie za dużo nie potrenowali z powodu deszczu. I bodaj do 22 maja nie potrenują, gdyż Stadion Olimpijski we władanie na wyłączność wzięli… harleyowcy. Żeby odsunąć tę wrocławską niechęć od siebie, zaryzykuję i typuję 44:46 dla Betardu Sparty (czyli ma w plecy jak nic, bo u mnie zawsze jest odwrotnie). Trenerzy Śledź kontra Baron, a kiedyś razem w parze jeździli. I to jako moi zawodnicy!

I liga 

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia - Kolejarz Rawag Rawicz - mecz przełożony.

-  - mecz przełożony.


Lubelski Węgiel KMŻ - GKM Grudziądz 

GKM walczy o Ekstraligę, nie wiadomo co w Lublinie (he, he, następny "wyngiel" nam do ligowego speedwaya przywieźli) z "Jeleniem". Ponoć jest porozbijany. Typuję 49:41 dla gości.

II liga 

Speedway Wanda Instal Kraków - ŻKS ROW Rybnik 

Goście mają fajną parę młodziutkich juniorów, ale Wanda też ma kilka ciekawych nazwisk. A niech tam, niech Krakusy się cieszą. Typuję 48:42 dla nich!

Victoria Piła - KSM Krosno 

Nie, no Radzio Maciejewski musi to wygrać. Typuję 50:40 dla Piły.

Bartłomiej Czekański

Źródło artykułu: