Marek Cieślak po półfinale DMŚJ: W finale pojadą najlepsi nasi juniorzy

Polscy juniorzy pojechali zgodnie z oczekiwaniami i wygrali półfinał DMŚJ w Gdańsku. Marek Cieślak zauważył, że w późniejszej fazie zawodów ważniejsze było zdrowie niż śrubowanie wyniku.

W tym artykule dowiesz się o:

Po wielogodzinnych opadach deszczu gdański półfinał był zagrożony, jednak mimo ciemnych chmur nad stadionem udało się rozegrać 20 biegów. - Deszcz straszył i prognozy pogody dla Gdańska były złe. Na szczęście pojechaliśmy. Szkoda, że Zmarzlik miał defekt w biegu, w którym upadł. Później wyjechał później na zapasowym motocyklu i przyjechał ostatni. Nasi rywale też potrafili jechać. Wygrywali starty i ciężko było ich minąć. Jak już prowadzili, to też im mówiłem żeby szanowali kości. Czy wygramy dziesięcioma, czy dwudziestoma punktami nie ma różnicy. Zwróciłem uwagę na skupieniu się na początku zawodów, bo nie było wiadomo ile one potrwają. Jak by zostały przerwane po dwunastu biegach, mogłoby być różnie - powiedział Marek Cieślak.

Gdańscy kibice zastanawiali się, czy swojej szansy na domowym torze nie mógł dostać Krystian Pieszczek. - Oglądałem go na innych zawodach i to była tragedia. Wcześniej myślałem o nim żeby jechał jako miejscowy zawodnik, ale w tym roku gdzie go nie widziałem, upadał czy był wykluczony. Za co mógłbym dać mu miejsce w kadrze? Musi na to zasłużyć. Jest jednak młody i przed nim przyszłość - ocenił Cieślak.

W drugiej fazie zawodów rywale Polaków coraz śmielej poczynali sobie na torze w Gdańsku. - Inni też jeżdżą na żużlu. Rosjanie też są ambitni i potrafią zaatakować oraz wygrać start. Dwóch zawodników z Rosji dobrze jechało, a i Szwedom i Anglikom przydarzyły się dobre biegi. Trzeba jednak powiedzieć, że Brytyjczycy są w dołeczku - twierdzi trener reprezentacji Polski, która w finale ma walczyć o złote medale. Na kogo postawi szkoleniowiec? - Finał w Pardubicach będzie dopiero we wrześniu, więc jeszcze przed nami długa droga. Skład może być różny. Wiadomo, że pojadą najlepsi nasi juniorzy - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Zespół prowadzony przez Marka Cieślaka wygrał w Gdańsku
Zespół prowadzony przez Marka Cieślaka wygrał w Gdańsku
Komentarze (13)
avatar
1955
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pablo87 a wiesz co to jest biznes bez Pieszczka ta impreza była niedochodowa a nikt nie chce dopłacać do interesu,a wszyscy zawodnicy byli w zasięgu jego możliwości,liczyła się tylko wygrana a Czytaj całość
berus
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Cieslak to bufon,Pieszczek niczym nie ustepuje reszczcie,dla mnie to numer 2 juniorki w Polsce 
avatar
LukEKSSG
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Dobrze Cieślak to określi, póki co skład jest najlepszy z możliwych i chłopaki mają realne szanse na złoto. W tej druzynie jest duch walki i sa zdeterminowani aby wygrywać.. po co rozbijac druż Czytaj całość
avatar
ks vitold
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak ładnie było od kilku dni na tym portalu a tu proszę mała prowokacja dla łowienia "dusz"...