W niedzielę Fogo Unia Leszno wygrała we Wrocławiu z Betardem Spartą 51:38. Na torze brylował Przemysław Pawlicki, który zakończył spotkanie z 13 punktami i bonusem na swoim koncie. Mimo świetnego rezultatu, młody zawodnik nadal walczy z bólem.
- Cieszę się z tego wyniku, ale ze zdrowiem nie jest u mnie super. Mogę chodzić i jeździć na motocyklu i z tego najbardziej się cieszę. Cały czas czuję jednak ból po tej zeszłorocznej kontuzji, gdzie złamałem nogę. W tym roku miałem małe wątpliwości co do moich startów, chciałem trochę to wszystko ukrócić. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Ból czasami pojawia się większy, ale daję sobie radę i na razie jest OK. - powiedział po niedzielnym meczu Przemysław Pawlicki.
Wychowanek leszczyńskich Byków cały czas przechodzi rehabilitację. - Cały czas przechodzę rehabilitację i przebiega ona zgodnie z planem. Jak jestem w domu i jak mam czas, to chodzę na leczenie cztery razy w tygodniu - dodał na koniec.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!