Paweł Jąder: Mieliśmy upadki i one zaważyły

Paweł Jąder nie uważa, by przyczyną remisu ze Stelmetem Falubazem były jedynie nieudane bigi nominowane. - Można powiedzieć, że mieliśmy naprawdę sporego pecha - stwierdził kierownik Fogo Unii Leszno.

Gospodarze jeszcze przed biegami nominowanymi prowadzili ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra sześcioma punktami. Porażki w dwóch ostatnich gonitwach sprawiły jednak, że goście z Grodu Bachusa doprowadzili do remisu.

Kierownik Fogo Unii Leszno zauważa jednak, iż kluczowe dla losów spotkania mogły być wcześniejsze, pechowe biegi z udziałem młodzieżowców - Tobiasza Musielaka  i Piotra Pawlickiego.

- Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z takiego rozstrzygnięcia. Mieliśmy upadek Piotrka Pawlickiego, a wcześniej w biegu młodzieżowym przewrócił się też Tobiasz Musielak. To właśnie tych biegów nam szkoda, bo były to punkty stracone. Jak się okazało, w końcówce nam ich po prostu zabrakło. Oczywiście nikt naszych zawodników nie zamierza obwiniać - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl Paweł Jąder.

Niedzielne spotkanie na Stadionie im. Alfreda Smoczyka trzymało w napięciu do samego końca. Stelmet Falubaz odwrócił losy meczu w ostatniej gonitwie, zakończonej wynikiem 5:1. - Można powiedzieć, że mieliśmy naprawdę sporego pecha. Szkoda nam tego piętnastego biegu, bo przegraliśmy go podwójnie. Nasi zawodnicy starali się walczyć, ale przegrali już na starcie i później nie zdołali tego odrobić - podsumował kierownik leszczyńskiego zespołu.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (6)
avatar
Gandalf
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Panie Jąder, będzie dobrze. Może Nowak zaskoczy? 
Tyrion
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Hampel taktycznie zagrał w 14 biegu.
W trójkę zremisowali mecz z Protasiewiczem i Dudkiem.
Było minęło, gdybanie nic nie zmieni. 
avatar
zielony
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ja uważam że przyczyną tego była pogoda.Bo jakby pier.ło żabami po 13 biegu to byście wygrali 
matey
3.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
a defekt Dudka? w tym biegu dostalibyście najprawdopodobniej 5:1 w plecak. W pechu 2:1. Dobrucki załatwił Was taktycznie w 13 biegu, gdyby było 4:2 to w 14 byście przypieczętowali zwycięstwo