Marta Półtorak: Żarty się skończyły!

Po porażce we Wrocławiu w nieciekawej sytuacji znaleźli się zawodnicy PGE Marmy Rzeszów. Rzeszowianie plasują się w strefie spadkowej i by się z niej wydostać, muszą zacząć wygrywać.

[i]

- Żarty się skończyły! Limit porażek w tym sezonie już się wyczerpał -[/i] przyznała Marta Półtorak w rozmowie z Super Nowościami.

Najbliższą okazję, by zapisać na swoim koncie dwa punkty, podopieczni Dariusza Śledzia będą mieli w czwartek w spotkaniu z Fogo Unią Leszno. Rzeszowianie nie mogą liczyć na bonusa, bowiem w Lesznie przegrali 0:75, jednak wygrana jest bardzo możliwa. - Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż nasze zwycięstwo. Musimy wreszcie pojechać jak prawdziwa drużyna. Po meczu we Wrocławiu nikt nie może spać spokojnie. Zarówno zawodnicy, jak i trener muszą uderzyć się w pierś, bowiem to oni są odpowiedzialni za wyniki. Niektórzy ostatnio mocno nas zawiedli. Każdy wiedział, o co walczymy, a skoro ktoś nie chciał, to szkoda, że nie powiedział tego przed sezonem. Mam nadzieję, że do najbliższych meczów wszyscy się porządnie przyłożą, bowiem porażka we Wrocławiu była bardzo przykra - powiedziała prezes PGE Marmy.

Po czwartkowym pojedynku z Bykami, w niedzielę rzeszowian czeka derbowe starcie z Unią Tarnów.

Źródło: Super Nowości

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: