Kenneth Bjerre dla SportoweFakty.pl: Jeśli chcemy fazy play-off, trzeba dalej tak jechać

Kenneth Bjerre wraz z Przemysławem Pawlickim i Grzegorzem Zengotą poprowadził Fogo Unię do wygranej w Bydgoszczy. Duńczyk często uciekał rywalom już od startu.

Kenneth Bjerre imponował pewnością w poczynaniach na torze i świetnymi startami. Niejednokrotnie już od pierwszych metrów osiągał przewagę nad resztą stawki. - Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy. Zrobiłem 11 + 2, także super wynik. Jednak najważniejsze jest to, że wygrał zespół. Jeśli chcemy dostać się do play-off, trzeba dalej tak jechać. Tylko wygrane dadzą nam awans - powiedział reprezentant Danii w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Momentami niedzielny mecz wyglądał tak, jakby to leszczynianie byli u siebie. Wygrywali seryjnie biegi, a bydgoszczanie stawali się coraz bardziej bezradni. - Musieliśmy w końcu ruszyć. Wcześniej przegraliśmy parę razy u siebie, więc to najwyższy czas. Wszyscy wiemy, jak jest w ekstralidze. Nie ma miejsca na pomyłki. Ani chwili wytchnienia - przyznał Bjerre.

Fogo Unia Leszno przegrała nieoczekiwanie kilka spotkań, chociażby u siebie z Betardem Spartą Wrocław. Gdyby nie te porażki, mogła być wyżej w tabeli. - Dokładnie tak, ale tak jak powiedziałem. W Bydgoszczy wygraliśmy i z tego bardzo się cieszymy. To naprawdę cenne zwycięstwo. Teraz należy wygrać pozostałe, a na pewno te u siebie. Może uda się też coś na wyjeździe ugrać, zobaczymy. Tylko cztery miejsca w play off, a trzy zespoły spadają, także jest niesamowicie ciężko - zauważył na koniec.

[b][urlz=http://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

[/urlz][/b]

Źródło artykułu: