Wicemistrz świata z 2011 roku spróbował swoich sił po kontuzji 23 lipca, ale ból był na tyle silny, że trening trwał zaledwie kilka minut. Zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra chciałby w końcu powrócić do rywalizacji na żużlowym torze. - Od miesiąca w ogóle nie jeździłem na motocyklu i czekanie na powrót na tor już mnie nudzi. Nie mogę się doczekać kolejnych zawodów - powiedział AJ.
We wtorek Andreas Jonsson postanowił znów wsiąść na motocykl. Trening na owalu w Hallstavik przeszedł tym razem pomyślniej. Reprezentant Szwecji czuje się już bardziej komfortowo na motocyklu i wszystko wskazuje na to, że powrót na tor jest coraz bliższy.
Mistrz świata juniorów z 2000 roku nie wystartuje w sobotniej rundzie Grand Prix na torze w Terenzano. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, to Andreas wróci do walki o punkty 15 sierpnia podczas meczu zielonogórskiego Falubazu w Rzeszowie. Następnie, uda się do Daugavpils, aby powalczyć o jak najlepszy wynik w Grand Prix Łotwy.
źródło: ajracing.se