Marek Cieślak: Nie mogłem spać w nocy
Tylko cztery punkty przewagi mają żużlowcy Unii Tarnów nad Stelmet Falubazem Zielona Góra po pierwszym meczu półfinałowym Enea Ekstraligi.
Do rewanżowego starcia dojdzie w niedzielę. Przed meczem w Zielonej Górze to Stelmet Falubaz jest zdecydowanym faworytem rywalizacji. - W tej chwili najważniejsza będzie sfera psychiczna. Nie mamy innego wyjścia i na rewanż do Zielonej Góry musimy jechać z nastawieniem na zwycięstwo, gdyż tylko wtedy możemy jeszcze liczyć na sukces. Zespół Falubazu na własnym torze jest niezwykle trudnym rywalem, musimy jednak żyć nadzieją, bo ona umiera ostatnia - stwierdził Cieślak.
W Tarnowie zawodnicy Jaskółek aż trzykrotnie dotykali taśmy. Dwa razy zdarzyło się to Januszowi Kołodziejowi, który w pozostałych wyścigach był niepokonany. Zdaniem szkoleniowca Unii jego żużlowcy popełniali też proste błędy na dystansie, gdy dawali się wyprzedzać rywalom z Zielonej Góry.
Źródło: Dziennik Polski
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>