Na pozycjach juniorów tylko wychowankowie? "Niech GKSŻ nagradza za to kluby"
Pomysł Piotra Szymańskiego, żeby na pozycjach młodzieżowych startowali wychowankowie, miał mieć wielu zwolenników. W ocenie niektórych prezesów budzi on jednak sporo kontrowersji.
W ocenie wielu prezesów i trenerów dla rozwoju polskiego żużla wystarczające są obecne uregulowania. W tej chwili w każdym polskim zespole na pozycjach młodzieżowych muszą startować polscy juniorzy. - Moim zdaniem to w zupełności wystarcza. Jeżeli Główna Komisja Sportu Żużlowego chce, żebyśmy szkolili wychowanków, to niech nagradza kluby za szkolenie adeptów w formie opony, kasku, kewlaru czy jakiegoś stypendium. To byłoby budujące. U nas nie do końca to działa tak, żeby zrobić coś w zamian za coś. Gdyby jednak za wychowanie każdego juniora był kask, kewlar lub motocykl dla szkółki żużlowej, to wtedy takie rozwiązania napędzają pracę z młodzieżą. To byłoby słuszniejsze niż przymus startów - uważa Fiałkowski.
W polskim żużlu miały miejsce już różne rozwiązania dotyczące juniorów. Wydaje się, że te aktualne sprzyjają polskiej młodzieży. Wcześniej na pozycjach młodzieżowców mogli przecież startować nawet zawodnicy zagraniczni. - To nie było złe rozwiązanie, ale zamykało to drogę wielu naszym juniorom. Jeżeli GKSŻ ma teraz taki pomysł, to w porządku, ale należy pomyśleć o przyznawaniu bonusów za szkolenie - twierdzi Fiałkowski, który ma również wątpliwości, czy pomysł Piotr Szymańskiego sprawdzi się w realiach drugoligowych.
- Czekam od miesiąca kwietnia na spotkanie prezesów klubów pierwszej i drugiej ligi. To wtedy Piotr Szymański powiedział, że odbędzie się ono lada dzień. Najpierw miało się odbyć w czerwcu, a później w sierpniu. Teraz jest planowane na wrzesień, ale nie ma oficjalnego potwierdzenia. Z chęcią spotkałbym się z prezesami innych klubów, żeby Piotr wyjaśnił swoje racje. Może dzięki temu dowiedzielibyśmy się, co w takiej sytuacji mają zrobić kluby drugoligowe i wątpliwości zostałyby rozwiane. W mojej ocenie będzie bardzo ciężko, żeby kluby z drugiej ligi miały wyszkolonych dwóch swoich adeptów - podkreśla Fiałkowski.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Piotr Szymański: To pozytywne, gdy kluby inwestują w swoich zawodników
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>