Przypomnijmy, że pierwotnie pojedynek obu drużyn miał się odbyć w niedzielę, jednak na przeszkodzie stanęły obfite opady deszczu, które nawiedziły Grudziądz już w czwartek. Niestety, taki stan rzeczy w dalszym ciągu utrzymuje się w mieście nad Wisłą i czwartkowe spotkanie może nie dojść do skutku. Czwartek jest tak naprawdę jedyną możliwością, ponieważ w sobotę reprezentant grudziądzkiego klubu, Ales Dryml wystąpi w rundzie Grand Prix na Friends Arena w Sztokholmie. Z kolei w piątek weźmie udział w oficjalnym treningu przed sobotnią rundą. Niedziela to mecz na szczycie pierwszej ligi w Gdańsku, gdzie rozstrzygną się losy awansu do Ekstraligi.
Dla podopiecznych Roberta Kempińskiego mecz z Lubelskim Węglem KMŻ będzie treningowym przetarciem przed arcyważnym pojedynkiem w Gdańsku. "Kempes" zdecydował się na powołanie wcześniej wspomnianego Drymla, który zastąpi nieźle ostatnio spisującego się Tomasza Chrzanowskiego. Czech przez większą część sezonu był solidnym ogniwem pomorskiej drużyny. Teraz wraca do składu po kontuzji obojczyka i będzie chciał prezentować co najmniej podobny poziom. Szkoleniowiec GKM-u przemeblował również nieco ustawienie pierwszej pary. Tym razem będzie ją prowadził "latający" po grudziądzkim torze Andriej Karpow. Z kolei po słabszym występie w meczu z Lokomotivem Daugavpils pod numer 10 został przestawiony Chris Harris. Kempiński przyznaje, że prawdopodobnie identyczny skład pojedzie 22 września nad morze, aby odnieść zwycięstwo i awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej.
- Nie pozostało nam nic innego jak wygrać w najbliższą niedzielę z lubelską drużyną i pojechać do Gdańska po zwycięstwo. Wtedy wszystko ułoży się po naszej myśli. Nie możemy za bardzo się zorganizować, bo zawodnicy startują w ligach zagranicznych. Cieszy na pewno postawa Tomka Chrzanowskiego, ale tak jak mówiłem - mecz z Wybrzeżem będzie miał zupełnie inny ciężar gatunkowy. Na wyjazdach idzie mu zdecydowanie gorzej, co widać po ostatnim meczu w Daugavpils. Musimy na spokojnie przeanalizować sytuację i dokonać trafnego wyboru - mówi trener, a w przeszłości zawodnik grudziądzkiego klubu.
Z meczu na mecz rundy finałowej rozkręca się kapitan, Norbert Kościuch. Podczas spotkania z Łotyszami na własnym torze był jednym z najlepiej punktujących zawodników GKM-u, ale cieszył przede wszystkim agresywny i skuteczny styl jazdy leszczynianina. Cały czas wysoki poziom prezentuje Scott Nicholls. Brytyjczyk zdobywa w praktycznie każdym spotkaniu około 10 "oczek" i nawet po przegranym starcie potrafi znaleźć receptę na wyprzedzanie rywali na dystansie.
Wszystko wskazuje na to, że kolejną szansę od Kempińskiego otrzyma wychowanek, Mateusz Rujner. Zobaczymy, czy w pojedynku ze słabszymi przeciwnikami będzie w stanie zabłysnąć i w końcu pokazać skuteczny speedway. Partnerować Rujnerowi będzie prawdopodobnie Patryk Dolny. Zawodnik Betard Sparty Wrocław w ubiegłą niedzielę, mimo zdobycia tylko 5 punktów, zadowolił kibiców i działaczy swoją postawą.
Goście stawią się w pomorskiej miejscowości w mocno przetrzebionym składzie. Po raz kolejny zabraknie liderów, którzy mogliby nawiązać skuteczną walkę z jeźdźcami GKM-u. - Wszystko jest możliwe, ale najważniejsze jest to, aby zawodnicy wystawiający faktury otrzymywali pieniądze terminowo. W polskiej lidze są kluby mające z tym duże kłopoty. Dziwię się, że wielu dziennikarzy kieruje uwagę na Lublin, że jedzie w oszczędnościowym składzie, a nie ma odniesienia do sytuacji w klubach nie płacących, zamawiających usługi zawodników ku uciesze publiczności i chwale swojego klubu. Nie chcę się zajmować sprawami innych, naszym założeniem jest inwestycja w szkółkę i sprzęt. Chcemy mieć pieniądze na koncie czekające na zawodników, a nie odwrotnie - tłumaczy prezes KMŻ-u, Dariusz Sprawka.
Liderem Koziołków w najbliższą niedzielę powinien być Andriej Kudriaszow. Sympatyczny Rosjanin zawsze z sentymentem powraca do Grudziądza i miło wspomina chwile spędzone w tamtejszym klubie. Tor przy ulicy Hallera zna bardzo dobrze i będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony.
Na stare śmieci powróci również dobrze znany w mieście nad Wisłą Tomasz Piszcz. Wychowanek Motoru Lublin reprezentował barwy GKM-u Grudziądz w 2000 roku. Kibice żółto-niebieskiej drużyny pamiętają zapewne jego ambitną jazdę i ułańskie szarże po zewnętrznej części grudziądzkiego toru. Debiutu w lubelskiej ekipie doczeka się w końcu młody Duńczyk, Kasper Lykke Nielsen. - Liczę, że przyjadę do Polski i zaliczę kilka dobrych spotkań. Moja postawa będzie także kluczowa w kontekście kontraktu na sezon 2014. Presja na pewno będzie spora, ale dam z siebie wszystko - mówi Nielsen.
W przeszłości kilka okazji do startów w Grudziądzu miał Michał Łopaczewski. Wychowanek Polonii Bydgoszcz przyznaje, że starty na pierwszoligowym froncie są dla niego przede wszystkim okazją do częstej jazdy i możliwością przypomnienia o sobie kibicom. Zobaczymy, czy na przebłyski będzie stać Martin Gavende. Czech potrafi zaskoczyć w pojedynczych wyścigach, czego dowodem jest jedno indywidualne zwycięstwo podczas wyjazdowego spotkania w Gdańsku.
Awizowane składy:
Lubelski Węgiel KMŻ Lublin:
1. Andriej Kudriaszow
2. Kasper Lykke Nielsen
3. Martin Gavenda
4. Tomasz Piszcz
5. Michał Łopaczewski
6. Mateusz Łukaszewski
GKM Grudziądz:
9. Andriej Karpow
10. Chris Harris
11. Norbert Kościuch
12. Ales Dryml
13. Scott Nicholls
14. Mateusz Rujner
Początek meczu: godz. 18:30
Sędzia: Michał Stec (Krosno)
Zamów relację z meczu GKM Grudziądz - Lubelski Węgiel KMŻ Lublin (czwartek)
Wyślij SMS o treści ZUZEL LUBLIN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ceny biletów:
- normalny: 25 zł
- ulgowy: 15 zł
- program zawodów: 3 zł
Uprawnienia do zakupów biletów ulgowych:
- dzieci i młodzież ucząca się w trybie dziennym,
- studenci w wieku do 24 lat za okazaniem ważnej legitymacji studenckiej,
- emeryci i renciści powyżej 65 lat za okazaniem ważnej legitymacji,
- kobiety powyżej 60 lat.
Przewidywana pogoda na czwartek (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 13 °C
Wiatr: 12 km/h
Deszcz: 2.6 mm
Ciśnienie: 1004 hPa
Ostatni mecz obu ekip na torze w Grudziądzu odbył się 26 maja 2013 roku. GKM dopisał do tabeli kolejne 3 punkty, wygrywając z Koziołkami 51:39. Najskuteczniejszym zawodnikiem pomorskiej drużyny okazał się Andriej Karpow, autor 11 punktów. Wśród gości z Lublina najwięcej oczek uzbierał Maciej Kuciapa (11+1 w sześciu biegach). Więcej TUTAJ.
Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!