"Gapa" w czterech z pięciu ostatnich meczów ligowych notował dwucyfrowe zdobycze punktowe, a gdyby nie kontuzja, której doznał w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej w Lesznie, być może również i w nim udałoby mu się osiągnąć taki wynik. Pierwsza część sezonu dla Tomasza Gapińskiego nie była jednak aż tak udana, a zawodnik był mocno krytykowany przez Władysława Komarnickiego.
Prezes honorowy Stali Gorzów wierzy, że w 2014 roku wychowanek Polonii Piła będzie jeździć tak, jak pod koniec minionego sezonu. - Jeżeli Tomek Gapiński będzie chciał pokazać swoją ambicję na torze i będzie miał cały sezon taki jak końcówkę tegorocznego, to i kibice będą szczęśliwi, zarząd będzie szczęśliwy i Władysław Komarnicki również będzie szczęśliwy. Nie mam nic do Tomasza Gapińskiego. Był taki moment że nic nie jechał i trudno żeby go poklepywać. Uważam, że stać go na dobry wynik i wierzę, że będzie jeździł dobrze - przyznał Władysław Komarnicki w rozmowie z Radiem Gorzów.
W przyszłym sezonie barw Stali bronić będzie także Niels Kristian Iversen, dla którego będzie to już czwarty sezon spędzony w tym zespole. Władysław Komarnicki jakiś czas temu, jeszcze zanim doszło do parafowania umowy, spotkał się z nim podczas kolacji w Sztokholmie. Towarzyszył mu wówczas Krzysztof Kasprzak.
- Celowo go zaprosiłem, bo uważam, że takie rozmowy muszą mieć miejsce z kapitanem drużyny. Moją rolą było, aby w obecności osób trzecich, a było tam trochę ludzi, przypomnieć Nielsowi, że był taki moment kiedy był porzucony przez Falubaz i jako prezes go przygarnąłem. To jest inteligenty, młody chłopak, który to pamiętał, rozumiał i wyraźnie dał mi do zrozumienia, że zostanie w naszym klubie. Gdyby większość zawodników z czołówki miała taki charakter jak "Puk", to bardzo szybko można byłoby się dogadać w wielu kwestiach - komplementuje Duńczyka były prezes klubu.
Władysławowi Komarnickiemu brązowy medalista cyklu Grand Prix w oko wpadł podczas finału ligi w 2009 roku w Toruniu, kiedy m.in. dzięki jego skutecznej jeździe Falubaz mógł się cieszyć ze złotego medalu. Jeszcze wtedy kończył on sezon w Ekstralidze ze średnią biegopunktową 1,256. W tym roku przy nazwisku 31-letniego żużlowca widniała już średnia... 2,510!
Źródło: Radio Gorzów
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!