Leicester Lions po trzech latach od reaktywacji wystąpią w Elite League

Na weekendowym posiedzeniu władz brytyjskiego żużla zapadła szczęśliwa decyzja dla włodarzy Leicester Lions. Klub ten zaledwie po trzech latach od reaktywacji będzie startował w Elite League.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Historia żużla w Leicester sięga 1928, kiedy to po raz pierwszy zorganizowano w tym mieście zawody żużlowe. Losy klubów z tego miasta są jednak powiązane z problemami ze stadionami. Już po trzech latach motocykle w największym mieście regionu East Midlands zamilkły. Na kolejne żużlowe emocje kibice w Leicester czekali do 1948 roku. 14 lat później po raz kolejny rozwiązano klub, lecz już w 1968 Lwy ponownie przystąpiły do rozgrywek ligowych.

Tym razem fani czarnego sportu mogli podziwiać swoich ulubieńców przez 15 lat. W tym okresie w barwach Lwów ścigali się tacy zawodnicy jak mistrz świata Anders Michanek, Dave Jessup, Ray Wilson, Les Collins i Andrzej Huszcza. W 1983 roku w związku ze sprzedażą terenu, na którym był położony stadion firmie deweloperskiej zespół Lwów został rozwiązany. Na reaktywację żużla w Leicester trzeba było czekać aż 28 lat.

W odbudowę speedwaya w tym mieście najbardziej zaangażował się David Hemsley. W pomoc zaangażowany był m.in. Sam Ermolenko, który miał być pierwszym promotorem ekipy Lwów. W Leicester przez wiele lat trwały prace związane z budową nowego stadionu. Ostatecznie oddano go do użytku w 2010 roku, a już w następnym sezonie Lwy przystąpiły do rozgrywek Premier League. Obecnie długość toru wynosi 317 metrów.

O tym jak duże było zapotrzebowanie na żużel w Leicester świadczyć może fakt, że na pierwszym spotkaniu trybuny stadionu były wypełnione niemal po brzegi. Początki żużla w Leicester były jednak trudne. W pierwszym sezonie startów Lwy zajęły 14. miejsce. Liderami drużyny byli Siergiej Darkin, Ilia Bondarenko i Richard Hall. Zespół z Leicester zwyciężył w zaledwie 7 z 38 spotkań. W 2012 roku było już zdecydowanie lepiej. Lwy wywalczyły awans do fazy play-off, a rozgrywki zakończyły na 6. miejscu.

Włodarzom klubu marzyły się występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Już przed minionym sezonem czynili starania, by wystąpić w Elite League. Wówczas ich wniosek został jednak odrzucony i po raz kolejny Lwy rywalizowały w niższej klasie. W tym roku ekipa z Leicester zajęła 7. miejsce w Premier League. Liderami drużyny byli Kauko Nieminen, Kevin Doolan i Lasse Bjerre.

W ostatnich tygodniach minionego sezonu szefowie Lwów czynili starania, by ich klub w przyszłym roku walczył o medale mistrzostw Wielkiej Brytanii. W październiku zorganizowano kilka meczów sparingowych z drużynami na co dzień rywalizującymi w najwyższej klasie rozgrywkowej. W jednym z nich Lwy wzmocnione Kennethem Bjerre i Krzysztofem Kasprzakiem pokonały Coventry Bees 59:35. Z dobrej strony na obiekcie Beaumont Park pokazał się "Kasper", który na swoim koncie zapisał 15 punktów.

Włodarzy klubu z regionu East Midlands czeka teraz ogrom pracy, by zbudować silną drużynę, która z powodzeniem będzie rywalizować w Elite League. Warto dodać, że w poprzednich latach podobną drogę przeszedł zespół Birmingham Brummies, który po czterech sezonach od reaktywacji występował w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Koniec żużla w Peterborough? "Bez umowy z telewizją nie mieliśmy nic do zaoferowania sponsorom"

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×