Zdzisław Czarny: Piłka jest po stronie miasta

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do końca października można zgłaszać drużyny do rozgrywek w sezonie 2009. Nadal nie wiadomo, czy w przyszłym roku w drugiej lidze wystartuje drużyna Zdzichtexu Lublin. Działacze lubelskiego klubu nie są pewni, czy będą mogli korzystać ze stadionu przy Alejach Zygmuntowskich.

W tym artykule dowiesz się o:

- Teraz piłka jest po stronie miasta. Organizacyjnie damy radę, finansowo mam nadzieję też, ale gdzie mamy jeździć? Konkretów w sprawie toru dalej nie ma, a tego nie przeskoczymy. Rozmawiałem z dyrektorem Szajnochą z Wydziału Sportu i powiedział mi, że na razie wszystkie inwestycje są wstrzymane. Ale nie tracę jeszcze nadziei, jestem umówiony na spotkanie z wiceprezydentem Wysockim. Zobaczymy czego się dowiem - powiedział Zdzisław Czarny dla Dziennika Wschodniego.

O tym, że sport żużlowy nie pozostanie bez pomocy miasta zapewnia zastępca prezydenta Lublina, Włodzimierz Wysocki. - Pieniądze na sport, w tym na żużel w miejskiej kasie są. Nie uciekamy od tego. Na pewno nie dopuścimy też do takiej sytuacji, by żużlowcy zostali bez toru.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)