Funkcjonowanie KMŻ Lublin zagrożone. Działacze nadal szukają sponsora

Po rezygnacji Lubelskiego Węgla Bogdanka ze wspierania klubu żużlowego w Lublinie, przyszłość tego sportu w mieście nad Bystrzycą stanęła pod znakiem zapytania.

W ostatnich dniach pojawiły się plotki, że na współpracę z klubem zdecyduje się Nałęczów Zdrój, producent Cisowianki. Jednak dział marketingu tej firmy zaprzeczył tym doniesieniom. Działacze KMŻ starają się znaleźć sponsora głównego dla drużyny i z tego powodu nie byli obecni podczas zebrania prezesów I i II ligi w Łodzi. - W czasie obrad w Łodzi mieliśmy z zarządem klubu ważne rozmowy ze sponsorami. To jest teraz dla nas najważniejsze. Trudno zresztą żeby było inaczej, skoro zagrożony jest byt klubu - przyznał Dariusz Sprawka w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.

- Rozmawiamy z różnymi firmami, z Lubelszczyzny, i z Polski. Są to jednak na tyle delikatne rozmowy, że jakikolwiek szum mógłby im zaszkodzić. Stąd nie podajemy żadnych nazw - dodał prezes KMŻ Lublin.

Rezygnacja Lubelskiego Węgla Bogdanki to duży problem dla działaczy KMŻ Lublin. Środki pozyskiwane od głównego sponsora klubu były znaczącą częścią budżetu pierwszoligowego zespołu.

Źródło: Dziennik Wschodni

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: