Matej Zagar kupił silnik od... Piotra Świderskiego

Matej Zagar był jednym z tych żużlowców, którzy uczestniczyli w VIII Balu Charytatywnym Stali Gorzów. Zawodnik włączył się do pomocy i... nie wyszedł z pustymi rękoma.

W czasie imprezy Matej Zagar bawił się wspólnie z Piotrem Świderskim, który to przekazał jeden ze swoich silników na aukcję. Za 3 000 zł kupił go właśnie Słoweniec, dla którego nie był to pierwszy gorzowski bal. - Bardzo popieram tę inicjatywę, bo my, jako zdrowi ludzie, nie mamy poważnych problemów w życiu i tego nie doceniamy. Są jednak osoby, które potrzebują pomocy i dużo więcej uwagi niż my, bo sami nie dają rady. Bardzo cieszę się, że mogę w tym uczestniczyć - mówił podczas balu zawodnik Stali Gorzów.

Matej Zagar za 3 000 zł kupił silnik Piotra Świderskiego
Matej Zagar za 3 000 zł kupił silnik Piotra Świderskiego

Żużlowiec po roku startów w Starcie Gniezno powrócił do Grodu nad Wartą, gdzie ma wielu oddanych kibiców. Klub postanowił to wykorzystać w kolejnej akcji marketingowej, promującej Grand Prix Polski w Gorzowie. W towarzystwie kamer Zagar fanom, posiadającym całoroczny karnet, przekazywał bilety na imprezę rangi światowej, która na Stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się 30 sierpnia. - Był konkurs do wygrania i gratulacje dla zwycięzców. To są wierni kibice od kilku albo nawet kilkunastu lat. To naprawdę miły gest naszego klubu. Mam nadzieję, że fani również to doceniają. My zawodnicy, potrzebujemy ich tak samo, jak oni nas i oby było dużo radości na koniec sezonu - opowiadał 30-latek - Byli mile zaskoczeni i różnie to przeżywali - dodał zapytany o reakcje obdarowywanych.

Sezon żużlowy coraz bliżej i już mówi się o pierwszych treningach na torze. Przygotowania mają się ku końcowi również w obozie byłego zawodnika Unibaksu Toruń. - Sprzęt jest prawie gotowy. Czekam już tylko na zrobienie silników i na początku marca gdzieś będzie trzeba wyjechać, ale na razie nigdzie mi się nie spieszy. Trening musi być porządny, przeprowadzony w fajnej atmosferze i przy dobrej pogodzie, żeby przetestować silniki, a nie po prostu jeździć. Lepiej jeździć mniej, a porządnie niż pajacować na torze - przyznał.

A kto będzie dbał o to, by Matej Zagar był najszybszy? W tej kwestii zawodnik jest bardzo tajemniczy. - To są moje sprawy i na pewno ktoś będzie ich doglądał, jak należy - zakończył.

W dniach 9-12 marca "żółto-niebiescy" przebywać będą na obozie w Karpaczu. Wzorem poprzedniego roku głównym zamiarem będzie skonsolidowanie drużyny, z czym nie powinno być problemów, bo drużyna niewiele się zmieniła, a doszli jedynie Świderski, który zna pozostałych z innych torów i Rasmus Jensen, który i tak kluczowej roli w najbliższym sezonie odgrywać nie będzie. Być może jeszcze przed tym wyjazdem Stal wyjedzie na swój tor. Wiele też zależy od pogody.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (20)
avatar
Rabson
26.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajna inicjatywa 
ucho od sledzia
26.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kazek 1959; kreatura ktora nie pierwszy juz raz pisze paszkwile na Piotra,gosc caly sezon jedzie za darmo a ten dziadek widzi jak chlopak skubie klub z kasy... i blokuje bliadz;-/ 
avatar
Grzmocisław
26.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jedno co moge napisać SZACUN ! 5 
avatar
sympatyk żu-żla
26.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GRATULACJE ZA UDANY BAL I ZEBRANE ŚRODKI DLA POTRZEBUJĄCYCH ORAZ POWODZENIA W SEZONIE. 
avatar
Toromistrz
26.02.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
W tym roku Świder pokaże na co go stać,po raz pierwszy od dwóch lat wchodzi w sezon w pełni sił.Już na Memoriale w Lesznie pokazał na co stać.