Przypomnijmy, że FIM wydał uchwałę, która zakazuje zawodnikom z cyklu Grand Prix występów w SEC. Ta decyzja wywołała olbrzymie kontrowersje. Zdecydowanie zareagował na nią Tomasz Gollob, który zapowiedział, że nie przyjmie dzikiej karty na Grand Prix w Bydgoszczy. Emil Sajfutdinow domagał się natomiast unieważnienia jego Entry Form do cyklu Grand Prix. Odważne kroki podejmowali również sponsorzy. Firma Nice wycofała się z dalszego sponsoringu Krzysztofa Kasprzaka i Jarosława Hampela w cyklu Grand Prix. Na podobny ruch zdecydowała się firma Fogo, która nie będzie dłużej przeznaczać pieniędzy na imprezę organizowaną przez BSI.
Z naszych informacji wynika, że w konflikcie, który narastał każdego dnia po wprowadzeniu kontrowersyjnej uchwały, może nastąpić niespodziewany przełom! Jak udało nam się dowiedzieć, FIM rozważa zawieszenie zakazu na sezon 2014 i wprowadzenie go dopiero od 2015 roku. Informację potwierdziliśmy w dwóch niezależnych źródłach. W środowisku żużlowym o takim scenariuszu mówi się coraz głośniej. O tym, że takie rozwiązanie jest możliwe wspomina także znany dziennikarz Speedway Star Peter Oakes. - Stawiam swoje pieniądze, że w ciągu najbliższych 24 godzin nastąpi ugoda w sprawie SGP i SEC - napisał na swoim Twitterze.
Komentować całej sytuacji nie chcą póki co organizatorzy SEC z firmy One Sport. Z całą pewnością jednak decyzja o zawieszeniu zakazu byłaby dużym przełomem i wprowadziłaby więcej spokoju przed rozpoczęciem sezonu 2014. Dzięki temu kibice mogliby spokojnie oczekiwać na wielkie emocje zarówno w rywalizacji o tytuł mistrza świata jak i Europy. Zawodnicy z kolei nie musieliby zaprzątać sobie głowy niełatwym wyborem - SGP czy SEC. Czy przełom stanie się faktem? Przekonamy się już wkrótce.
Jeśli to prawda to mam nadzieję że Jonasson nie dostanie zaprosz Czytaj całość