We wtorek oficjalnie poinformowano, że z udziału w Grand Prix zrezygnował Emil Sajfutdinow, a jego miejsce w cyklu zajmie Troy Batchelor. Zadowolenia z takiej wiadomości nie ukrywał Alun Rossiter. - Dobrze wiem, że jazda w Grand Prix znaczy dla Troya bardzo wiele. Batchelor bardzo dojrzał w ciągu ostatnich lat i jestem przekonany, że teraz jest gotowy na te wyzwanie. Troy udanie radzi sobie w ligach szwedzkiej czy polskiej, więc uważam, że nadszedł dobry moment na rywalizację w Grand Prix - powiedział "Rosco" na łamach Swindon Advertiser.
Szef Swindon Robins twierdzi, że rywalizacja Australijczyka w Grand Prix będzie miała pozytywny wpływ na postawę jego brytyjskiej drużyny w Elite League. - Po tym, jak Batchelor stracił mistrzostwa Australii przez kontuzję, ta wiadomość jest świetna zarówno dla zawodnika, jak też dla Swindon Robins. To dobre dla zespołu, gdy jego kapitan będzie rywalizował o tytuł mistrza świata - podobną sytuację mieliśmy kilka lat temu z Hansem Andersenem. Wszyscy w Swindon - klub i kibice życzą mu jak najlepiej. Czekamy na jego rozwój i dobre wyniki w cyklu - dodał Rossiter.
źródło: Swindon Advertiser