Początkowo Troy Batchelor miał być rezerwowym w elitarnym cyklu. Decyzja Emila Sajfutdinowa o rezygnacji z uczestnictwa w Grand Prix sprawiła jednak, że Australijczyk otrzyma szansę na regularną rywalizację w rozgrywkach wyłaniających mistrza świata. - Byłem zadowolony z pozycji rezerwowego. Mówienie teraz, że będę pełnoprawnym uczestnikiem to coś niebywałego, nie mogę w to uwierzyć. Już nie mogę się doczekać tego wyzwania. Moje życie zostało wywrócone do góry nogami - ocenił Batchelor na łamach speedwaygp.com.
W postawę "Batcha" mocno wierzy Piotr Baron. Sam zawodnik także pozytywnie patrzy na występy w Grand Prix. Batchelor zapewnia, że będzie ciężko pracował, by jak najlepiej prezentować się w cyklu. - Nie jest tajemnicą, że chciałem dostać się do cyklu, ale nie było to łatwe. W ubiegłym sezonie wziąłem udział w toruńskiej rundzie Grand Prix, gdzie zastąpiłem Tomasza Golloba. Jazda w turnieju była świetnym przeżyciem. Bycie jednym z uczestników jest dla mnie nowością, to wspaniałe uczucie. Gdyby ktoś dwa tygodnie temu powiedział, że będę w Grand Prix, to odpowiedziałbym "nie ma takiej możliwości!". Kto jednak spodziewał się, że Emil zrezygnuje z rywalizacji... To dla mnie wielka szansa i zamierzam jak najbardziej z niej skorzystać. Wiem, że to nie będzie łatwe zadanie - dodał Batchelor.
źródło: speedwaygp.com
na Instagramie 
na Facebooku 
zamykac skwery i opłotować pomniki.