PIMOT przeprowadził testy. Polski tłumik spełnia normy głośności!

Przemysłowy Instytut Motoryzacji przeprowadził testy głośności polskiego tłumika. We wszystkich pięciu próbach zmieścił on się w regulaminowych normach!

W tym artykule dowiesz się o:

Polski tłumik konstrukcji Leszka Demskiego nie otrzymał homologacji ze strony FIM. Mimo to, Przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański od początku zapowiadał, że możliwe jest wprowadzenie go do użytku w polskich ligach żużlowych. Jednym z działań do tego zmierzających miały być testy głośności wykonane przez Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT). Od początku założenie było takie, że jeśli głośność urządzenia nie przekroczy w nich 112 decybeli, to GKSŻ i Speedway Ekstraliga będą pozytywnie opiniowały wprowadzenie polskiego tłumika we wszystkich ligach żużlowych w Polsce do Polskiego Związku Motorowego, który podejmie decyzję w tej sprawie.

Testy odbyły się we wtorek. Ich wyniki nie są jeszcze oficjalne, ale ze źródeł zbliżonych do PIMOT-u uzyskaliśmy informację, że odbyło się pięć prób. W żadnej z nich polski tłumik nie przekroczył 112 decybeli!

Oznacza to, że urządzenie spełnia normy regulaminowe na najbliższy sezon, bowiem mieści się w obowiązującym aktualnie limicie 115 decybeli. Co więcej, jest również ono zgodne z przepisami, które będą obowiązywać od 2015 roku, kiedy limit wyniesie 112 decybeli. Nie ma więc mowy o tym, że tłumik konstrukcji Leszka Demskiego miałby zostać wprowadzony tylko na jeden sezon.

Gdyby testy przeprowadzone przez PIMOT wykazały, że głośność polskiego tłumika przekracza 112 decybeli (ale jest niższa od 115 decybeli), to rozważana była opcja wprowadzenia go w niższych klasach rozgrywkowych (z pominięciem Ekstraligi) oraz turniejach o nagrody PZM.

Warto również dodać, że testy zakończą się wydaniem atestu, który już ostatecznie rozwieje wątpliwości co do tego, czy polski tłumik spełnia wszystkie stawiane mu wymagania. Ostateczną decyzję w sprawie wprowadzenia urządzenia do użytku w polskich ligach żużlowych będzie podejmować Prezydium Zarządu Głównego PZMot, z prezesem Andrzejem Witkowskim na czele.

Na koniec warto przypomnieć, że z przeprowadzonej przez nasz portal sondy wynika, że za polskim tłumikiem opowiada się większość żużlowców. Największe poparcie ma on wśród zawodników z niższych lig.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (219)
avatar
Stalowy
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorzow:
1.kasprzak
2.bajerski
3.gapinski
4.miskowiak
5.swiderski
6.zmarzlik
7.cyfer
Staszewski juniorzy (Kaczmarek, Karczmarz) na rezerwie 
avatar
Pietia
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jezeli ten sam tłumik badany jest przez dwie różne instytucje i wg. jednej spełnia normy a wg. drugiej nie to chyba jest coś nie tak . Jedna z nich najwyrażniej oszukuje , lub jest do kitu i tr Czytaj całość
unista 1938
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
POKAŻMY W KOŃCU JAJA FIMOWI! 
avatar
banc
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak miesiąc jak tych tłumików jeszcze nie ma.
Wszyscy mają testować te kilka sztuk testowo wyprodukowanych? 
avatar
tomas68
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dawać to do lig tam gdzie tego chcą a reszta jak g...a to niech dokłada do kosztu ciągłych napraw.