Władze Orła Łódź w okresie transferowym przeprowadzili kilka transferów, które wzmocniły drużynę. Największą gwiazdą jest Antonio Lindbaeck. Były uczestnik cyklu Grand Prix ma być liderem zespołu, którego celem jest awans do fazy play-off. Pod koniec marca łodzianie planują treningi na swoim torze, a także pierwszy sparing. - Każdy z zawodników do tej pory przygotowywał się indywidualnie. Nie mamy zawodników miejscowych i każdy trenuje w swoim rodzinnym mieście. Na torze trenowali Kuba Jamróg, który startował w Krakowie, a Zorro i Lindbaeck w Malmoe. 27-28 marca trenujemy w Łodzi, 29 mamy trening punktowany w Krakowie, a później z Ostrowem u siebie i na wyjeździe - powiedział trener łódzkiego klubu, Lech Kędziora.
Przed obecnym sezonem w Orle Łódź wiele się zmieniło. Nowym prezesem został Witold Skrzydlewski, zaprezentowano wizualizację nowego stadionu żużlowego, a także pozyskano znaczącego sponsora, jakim jest firma Tönsmeier. Podczas prezentacji drużyny obecnych było wielu kibiców łódzkiego Orła. Te działania mają sprawić, że żużel w Łodzi będzie zdecydowanie bardziej popularny niż dotychczas. By tak się stało, Orzeł musi notować dobre rezultaty. - Wczoraj (w poniedziałek - przyp. red) mieliśmy prezentację drużyny. Padła obietnica, że będziemy walczyć o pierwszą czwórkę. Chcemy powalczyć w play-offach. Zależy nam na promowaniu żużla w Łodzi i wiemy, że tylko dobry wynik sportowy może nam w tym pomóc - przyznał Kędziora.
Źródło: polskizuzel.pl