Do tej pory start Tomasza Gapińskiego na inaugurację rozgrywek ligowych stał pod dużym znakiem zapytania. U zawodnika gorzowskiej Stali odnowiła się kontuzja, której nabawił się w ostatnim meczu rundy zasadniczej poprzedniego sezonu. Żużlowiec od początku zapewniał, że zrobi wszystko, by jak najszybciej wsiąść na motocykl.
Ostatnie doniesienia na temat stanu jego zdrowia są bardzo optymistyczne. "Gapa" od jednego z lekarzy usłyszał już, że jest gotowy do ścigania. - W środę przejdzie kolejne konsultacje lekarskie. Rzeczywiście, od jednego z lekarzy usłyszał już, że może startować. Chcemy mieć jednak stuprocentową pewność, że jest z nim wszystko w porządku. Jeśli w środę wszystko wypadnie równie pozytywne, to jest zielone światło i nasz zawodnik wsiada na motor - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Stali Gorzów Ireneusz Maciej Zmora.
Gdyby Gapiński rzeczywiście wrócił do treningów jeszcze w tym tygodniu, to wydaje się, że będzie mieć wystarczająco dużo czasu, żeby przygotować się do inauguracji rozgrywek ligowych. Przypomnijmy, że w I kolejce ENEA Ekstraligi gorzowianie zmierzą się na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław.
e-hai-dy!! maślanka!