Ponad 5 mln widzów w Europie obejrzało SBPC w Eurosporcie

Pierwszy turniej tegorocznego cyklu Speedway Best Pairs Cup, który odbył się w piątek na toruńskiej Motoarenie, dostarczył widzom Eurosportu wielu emocji.

Widowiskowa rywalizacja, w której zwyciężyła Australia przed Danią i Polską, cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród widzów w Polsce i za granicą. Zasięg transmisji w Europie objął w sumie ponad 5 milionów widzów (5 100 000), z czego 625 tys. w Polsce [1].

Turniej, który otworzył tegoroczny sezon żużlowy, oglądało w Europie średnio 860 tysięcy widzów, a w Polsce 218 tys.[2]. W szczytowym momencie transmisję z Torunia śledziło w naszym kraju aż 625 tys. kibiców. Eurosport nie dysponuje wynikami oglądalności z krajów Azji i Pacyfiku, gdzie zawody również były transmitowane.

- Wyniki oglądalności pierwszej transmisji z żużla w tym sezonie pokazują, że kibice czekali na rywalizację na najwyższym poziomie, a taką mieliśmy w Toruniu. To dobry prognostyk przed kolejnymi relacjami z żużlowych zawodów na antenie Eurosportu w 2014 roku, którymi będą kolejne rundy Speedway Best Pairs Cup, Elitserien i Indywidualne Mistrzostwa Europy - mówi Radek Jaworski, Dyrektor Działu Komunikacji w Eurosport Polska.

- Była to udana inauguracja sezonu na pięknej Motoarenie. Kibice spragnieni żużla po zimie mieli pierwszą okazję do oglądania swoich idoli w akcji, a stawka na starcie była doborowa. Cieszymy się, że oglądalność była na wysokim poziomie. Wierzymy, że kibice, zarówno ci na stadionie jak i przed telewizorami, dopiszą także podczas kolejnych rund z udziałem najlepszych duetów świata - w niemieckim Landshut (10 maja) i w szwedzkiej Eskilstunie (23 maja) - dodaje Jan Konikiewicz z firmy One Sport - organizatora cyklu Speedway Best Pairs Cup.

[1] Źródło : Nielsen Audience Measurement / AdvantEdge / zasięg: liczba widzów którzy obejrzeli program przez przynajmniej 1 min.

[2] Źródło : Nielsen Audience Measurement / AdvantEdge / oglądalność AMR: średnia liczba widzów na minutę transmisji.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: