Bojowe nastawienie Krzysztofa Buczkowskiego przed inauguracją sezonu ligowego

12 kwietnia Grupa Azoty Unia Tarnów zmierzy się w Zielonej Górze z miejscowym SPAR Falubazem w inauguracyjnym spotkaniu nowego sezonu ENEA Ekstraligi.

Jednym ze sprawdzianów formy Krzysztofa Buczkowskiego przed sezonem 2014 były eliminacjach Złotego Kasku w Krakowie. "Buczek" w zawodach tych wypadł bardzo dobrze - zdobył 12 punktów i zajął 3. miejsce w turnieju. - Jak najbardziej się cieszę, że ten finał jest w Tarnowie. Fajnie, że jestem w tym finale, bo to jest kolejny etap eliminacji do Grand Prix 2015. Jestem zadowolony, że mogę walczyć dalej - skomentował niespełna 28-latek na łamach unia.tarnow.pl.

Do inauguracyjnego meczu nowego sezonu ENEA Ekstraligi pozostały niecałe dwa tygodnie. Grupa Azoty Unia Tarnów 12 kwietnia będzie rywalizowała w Zielonej Górze ze SPAR Falubazem. Choć faworytem tego pojedynku wydają się być aktualni mistrzowie Polski, to Jaskółki postarają się o niespodziankę w Winnym Grodzie. - Jest jeszcze do tego meczu trochę czasu, więc staramy się do niego dobrze przygotować. Objechaliśmy dwa naprawdę solidne sparingi, mamy coś jeszcze do poprawienia, ale myślę, że jak na razie na dzień dzisiejszy nie jest źle. Wiadomo, że SPAR Falubaz Zielona Góra wygląda bardzo silnie na papierze, ale żużel weryfikuje wszelkie plany i taki to jest sport, że każdy chce wygrać. Jedziemy tam na pewno po dobry wynik - dodał Krzysztof Buczkowski.

źródło: unia.tarnow.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: