PGE Marma Rzeszów jest już jedynym niepokonanym zespołem w stawce Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Na 1. lokatę, rzeszowianie wskoczyli po piątkowym pojedynku z Lokomotivem Daugavpils, w którym kapitan Żurawi zdobył płatny komplet "oczek". - Moja zdobycz punktowa mówi sama za siebie, jeździło mi się dobrze. Jeśli się punktuje i wysoko wygrywa, to bardzo cieszy. Ciężkie mecze przed nami, ale zrobimy wszystko, aby znaleźć się w pierwszej czwórce - powiedział Maciej Kuciapa.
[ad=rectangle]
W kolejnych dwóch seriach spotkań, PGE Marma Rzeszów najpierw wybierze się do pierwszej stolicy Polski, na mecz z Carbon Startem, a tydzień później podejmie gnieźnian przy Hetmańskiej. Podopieczni Dariusza Śledzia (notabene byłego szkoleniowca rzeszowian), w niedzielę zaliczyli pierwszą porażkę w rozgrywkach, wysoko ulegając nad Brdą Polonii Bydgoszcz.
Jak drużyna ze stolicy Podkarpacia będzie się przygotowywać do spotkań na specyficznym owalu w Wielkopolsce? - Będziemy szukać jakiegoś twardego toru, aby na nim pojeździć i dograć motocykle. W Gnieźnie czeka nas trudne spotkanie, teraz już z wiceliderem tabeli. Zrobimy wszystko, aby tam powalczyć. Gdzie będziemy trenować? Jeszcze nie wiadomo. Będziemy mieli odprawę przedmeczową i wtedy będzie uzgodnione gdzie pojedziemy się przygotowywać do tego meczu. Na pewno będzie to w kraju - przyznał "Ciapek".