Stal Gorzów - KantorOnline Włókniarz Częstochowa: pomeczowe Hop - Bęc

Gorzowska Stal pokonała w niedzielę KantorOnline Włókniarz Częstochowa 50:40, ale zwycięstwo gospodarzom nie przyszło łatwo. Kto zaskoczył, a kto zawiódł?

[bullet=hop.jpg] Hop:

Frekwencja

Po raz kolejny kibice w Gorzowie nie zawiedli. Po blisko miesięcznej przerwie spragnieni czarnego sportu fani zjawili się na stadionie im. Edwarda Jancarza w liczbie 14 tysięcy i na pewno nie żałują tego, iż w niedzielę mimo wysokiej temperatury, przyszli obejrzeć pojedynek żółto-niebieskich z częstochowianami.

[ad=rectangle]

Grzegorz Walasek bezbłędny

Zdecydowany lider gości, który był bezbłędny na gorzowskim owalu. Walasek wywalczył komplet 18 punktów i ustanowił najlepszy czas dnia. Na pewno "Greg" żałuje, że nie miał większego wsparcia od kolegów z zespołu, bo wtedy częstochowianie mogliby pokusić się o zwycięstwo.

Bartosz Zmarzlik liderem Stali

Junior gorzowskiej Stali na pięć startów zanotował jedno zero, pozostałe biegi wygrywał. Zmarzlik był liderem żółto-niebieskich w pojedynku z częstochowskimi Lwami i utrzymywał wynik w ważnych momentach meczu.

[bullet=bec.jpg] Bęc:

Sprawa Grigorija Łaguty

Problem Włókniarza z "Griszą" się przeciąga. Rosjanin przyjechał do Gorzowa, był w parkingu, ale po raz kolejny nie pojawił się na torze. Jego miejsce zajął Rafał Szombierski, który tych zawodów nie zaliczy do udanych. Kibice oraz koledzy z zespołu są zawiedzeni postawą Łaguty. Czy w rewanżu "Grisza" pojedzie? Tego chyba nie wie nikt.

Zmiana ramówki przez nSport

Patrząc na wyniki i przebieg niedzielnych spotkań włodarze telewizji mogą żałować, iż zrezygnowali z transmisji z Gorzowa. Spodziewali się, że Lwy przystąpią w osłabieniu, ale na pewno był to ciekawszy pojedynek niż mecz w Tarnowie. Nauczka na przyszłość dla telewizji nSport.

Liderzy Stali zawodzą?

Bartosz Zmarzlik był najlepszy w kadrze Piotra Palucha. Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar na swoim koncie zapisali w niedzielę tylko po jednym indywidualnym zwycięstwie, a Niels Kristian Iversen dwa. Czy to oznacza regres w wykonaniu liderów żółto-niebieskich? Na własnym owalu męczyli się z osłabionym rywalem i dopiero w końcówce wywalczyli zwycięstwo.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[event_poll=25221]

Komentarze (9)
avatar
sympatyk żu-żla
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla zwycięzców. Kasprzak dobrze że jedzie z tą kontuzją nogi.Włodarze klubu powinni się cieszyć że punkty i to nie złe robi. 
avatar
Stercel
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mocarze z "kącika" Hop-Bęc:) My gorzowianie cieszymy się ze Kasprzak w ogóle jedzie. A miernoty z tego kącika kwalifikują go do poziomu bęc. 
Widzę Myszy
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapraszam. http://www.sportowefakty.pl/kibice/53094/blog/5518/team-player-of-the-season 
Jaques Ziber
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przykro było patrzeć jak ci liderzy byli objechani przez np.Mirka Jabłońskiego albo gdy silna para gospodarzy koncetruje się robiąc kółeczka,mobilizując się przed pojedynkiem z osamotnionym Raf Czytaj całość
avatar
gorzownns
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
panu gapinskiemu trzeba podziekowac bo to co robi to już wola o pomste do nieba