Alan Phillips przejął władzę w Birmingham Brummies podczas zimowej przerwy. W ubiegłym sezonie ekipa ta wywalczyła wicemistrzostwo Elite League. - Włącznie z tym sezonem, w klub zostało zainwestowane 400 tysięcy funtów. W tym okresie odnieśliśmy największy sukces w historii klubu. Niestety, nie przełożyło się to na frekwencję. Pomimo moich ostrzeżeń, że żużel w Birmingham z obecną frekwencją może nie przetrwać, tak naprawdę niewiele się zmieniło - powiedział Phillips na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Obecny właściciel Brummies nie ukrywa, że jest na etapie poszukiwania osoby, która przejmie władzę w klubie z Birmingham. - Uznałem, że w Birmingham nie ma wystarczająco dużego zapotrzebowania na żużel, bym stale utrzymywał klub, inwestując w niego pieniądze. Są perspektywy na kolejny sezon, są ważne umowy sponsorskie. Z szacunku dla zagorzałych kibiców Brummies, jestem w trakcie negocjacji z osobą, która mogłaby przejąć władzę w klubie - dodał Phillips.
źródło: speedwaygp.com
To fatum.