Tarnowscy liderzy słabi na torze w Gorzowie. "Buczek" kluczowy dla Jaskółek?

Krzysztof Buczkowski jest statystycznie najlepszym zawodnikiem Grupy Azoty Unii Tarnów na torze w Gorzowie. W niedzielę będzie mógł popisać się znajomością tamtejszego toru.

Liczby, delikatnie mówiąc, nie przemawiają za zawodnikami z Tarnowa przed niedzielnym pojedynkiem w Gorzowie. Cała czwórka liderów z ekipy Marka Cieślaka w przeszłości notowała dość słabe jak na prezentowany poziom rezultaty.
[ad=rectangle]
Najlepszy z czołowej czwórki Jaskółek jest Martin Vaculik, od którego kibice z Tarnowa wymagają występu przynajmniej na takim poziomie, jakim popisał się w 2012 roku. Słowak wystąpił wówczas w Grand Prix Polski w Gorzowie i wygrał te zawody zdobywając aż dwadzieścia punktów! W całych zawodach musiał uznać wyższość jedynie czterech zawodników. Statystyki pokazują jednak, że w lidze Martinowi wcale nie szło tak dobrze. Vaculik w Gorzowie ani razu nie przekroczył pułapu dziesięciu punktów, a jest to absolutne minimum aby pociągnąć Jaskółki do korzystnego rezultatu. Trudno wymagać tego od Grega Hancocka i Janusza Kołodzieja, którzy w przeszłości reprezentując barwy innych klubów nigdy nie stawali na wysokości zadania w starciach z żółto-niebieskimi na ich obiekcie.

Paradoksalnie najwięcej mogą zdziałać ci, od których wymaga się najmniej. Najskuteczniejszym żużlowcem tarnowskiej Unii na gorzowskim obiekcie jest Krzysztof Buczkowski, który startował na tym torze w sezonach 2012 i 2013. Wychowanek klubu z Grudziądza, reprezentując barwy Polonii Bydgoszcz, spisywał się bardzo dobrze jak na krajowego lidera swojego zespołu. Teraz "Buczek" nie prezentuje już w lidze takiego poziomu, jednak w Gorzowie zawsze był groźny i nie inaczej powinno być tym razem.

Kacper Gomólski i Krzysztof Buczkowski mogą w niedzielę przejąć dowodzenie w swojej drużynie
Kacper Gomólski i Krzysztof Buczkowski mogą w niedzielę przejąć dowodzenie w swojej drużynie

To nie koniec asów, jakie w swojej talii posiada trener Cieślak. Kacper Gomólski jest w tym roku jednym z najsilniejszych juniorów w polskiej lidze, a gorzowska nawierzchnia zdecydowanie mu pasuje. Statystycznie co prawda wypada dość blado, jednak w ubiegłym roku prezentował się tak dobrze, że szkoleniowiec Jaskółek puścił go do startu w sześciu wyścigach. Sezon wcześniej z kolei nie ustępował swojemu bardziej doświadczonemu i wyżej notowanemu koledze, wówczas jeszcze juniorowi, Maciejowi Janowskiemu. Dobry wynik "Gingera" w młodzieżowej rywalizacji z gorzowianinem, Bartoszem Zmarzlikiem, może mieć ogromny wpływ na końcowy wynik Jaskółek.

Statystyki zawodników Grupy Azoty Unii Tarnów na torze w Gorzowie (2010-13):

ZawodnikMeczePunktyBonusyBiegiŚr. bieg.
Krzysztof Buczkowski 2 18 2 11 1,818
Kacper Gomólski 3 17 4 14 1,500
Martin Vaculik 5 33 1 23 1,478
Greg Hancock 7 43 3 33 1,393
Janusz Kołodziej 6 35 6 31 1,323
Artiom Łaguta 2 10 3 10 1,300
Komentarze (33)
avatar
RECON_1
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaskolki nic nie musza a moga, ale najwazniejsze to zeby odjechac na spokojnie to spotkanie bez niepotrzebnych upadkow i kontuzji. 
avatar
GorzowskaStal
10.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko Gorzów, Stal KS. 
Jakub81
9.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro mecz a night jeszcze rozpiski nie podał. 
avatar
sympatyk żu-żla
9.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto będzie najlepszy na Gorzowskim owalu zobaczymy. 
Kacperi.U.L
9.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Paluch zaskoczy przeciwnika torem tak jak to robi w tym sezonie Cieślak w Tarnowie.Te mijanki pod bandami,palce lizać.