Grzegorz Zengota: W Częstochowie chcemy potwierdzić dobrą formę

Za sprawą remisu ze Stalą Gorzów, Fogo Unia Leszno zapewniła sobie udział w rundzie play-off. Przed najważniejszą fazą sezonu, drużynę Byków czeka jeszcze jeden mecz w rundzie zasadniczej.

Bohaterem w leszczyńskim zespole podczas spotkania ze Stalą Gorzów był Grzegorz Zengota. Wychowanek zielonogórskiego klubu w ostatnim wyścigu dnia minął na dystansie Krzysztofa Kasprzaka, co dało Fogo Unii remis w meczu z żółto-niebieskimi. Jeden "duży" punkt zapewnił z kolei awans podopiecznych Adama Skórnickiego do play-off. - Gorzowianom idealnie wyszedł start w tym biegu. Ustawili się szybko w parę na wejściu w łuk i fajnie się potem pilnowali. Później Krzysiek zaczął popełniać błędy wynosząc się szeroko. Raz przyciąłem i zbliżyłem się do niego. Drugi raz ten sam manewr pozwolił mi go już wyprzedzić. Dzięki temu mamy upragniony punkt. Jesteśmy tym bardziej szczęśliwi, bo jechaliśmy osłabieni - skomentował "Zengi" na łamach sport.elka.pl.

[ad=rectangle]

W najbliższą niedzielę Fogo Unia uda się do Częstochowy, gdzie zmierzy się z miejscowym KantorOnline Viperprint Włókniarzem. 26-latek nie ukrywa jednak, że myśli biało-niebieskich skierowane są już na play-off. - Mamy jeszcze spotkanie rundy zasadniczej w Częstochowie, ale to co najważniejsze już zdołaliśmy wywalczyć. Ten mecz nie będzie aż taki ważny, ale będziemy chcieli potwierdzić tam dobrą formę - dodał Zengota.

źródło: sport.elka.pl

Źródło artykułu: