W opinii większości ekspertów faworytem starcia była drużyna z Podkarpacia. To jednak krakowianie względem poprzedniego wygranego meczu wzmocnili skład (Allen za Jakobsena i Krzyżanowski za Parysa), a miejscowi desygnowali tych samych zawodników. Trener Ireneusz Kwieciński liczył, że zwycięstwo uda się osiągnąć m.in. poprzez zaskoczenie rywala torem. I ten faktycznie był inny niż poprzednio, dzięki czemu Wilki po pierwszych czterech biegach zbudowały czterepunktową przewagę. Był to jednak jedyny moment w meczu, kiedy udawało im się prowadzić.
[ad=rectangle]
Zespół spod Wawelu momentalnie połapał się o co chodzi z przełożeniami, szybko odrobił straty i wyszedł na prowadzenie. - Irek Kwieciński jest inteligentnym gościem, ten tor ostatnio był bardzo odmoczony i przyczepny, a tym razem bardziej twardy. Po to jesteśmy w tym sztabie, żeby to śledzić i wiedzieliśmy, że jest taki. Po pierwszych biegach od razu poschodziliśmy z przełożeniami i się dopasowaliśmy tak jak trzeba - tłumaczył po spotkaniu Michał Widera. Wilkom w drugiej części spotkania udało się na chwilę doprowadzić do remisu, jednak nie stać ich było w tym meczu już na nic więcej. Krakowianie byli wyraźnie szybsi a swoje zwycięstwo zawdzięczają przede wszystkim bardzo dobrym wyjściom spod taśmy.
Nie pierwszy już raz niczym profesor na krośnieńskim torze prezentował się Karol Baran. Wychowanek Stali Rzeszów niezadowolony może być tylko z pierwszego biegu, kiedy zdaniem sędziego Remigiusza Substyka spowodował upadek Mariusza Fierleja. W pozostałych nawet po słabszych startach jeszcze na pierwszym okrążeniu mijał rywali niczym tyczki. Dużo lepiej niż poprzednio spisał się Kenneth Hansen, a kolejny dobry występ zanotował też powracający do zespołu Oliver Allen.
W krakowskiej drużynie słabiej spisali się jedynie Magnus Karlsson oraz młodzieżowcy. Akurat na postawę tych narzekać nie mogą w Krośnie. To właśnie od ich dyspozycji przed meczem uzależniano to, czy KSM jest w stanie wygrać. Zarówno Przemysław Portas jak i Mateusz Wieczorek pojechali na przyzwoitym poziomie i zdobyli dwa razy więcej punktów od juniorów Wandy.
[event_poll=33470]
W ekipie Wilków zabrakło tym razem wyraźnego lidera. Claus Vissing, który poprzednio zdobył 14 punktów, tym razem na swoim koncie zapisał jedynie 3 "oczka". Najsłabszy występ w sezonie zanotował też Tomasz Rempała (który swoją drogą w Krośnie już 5. mecz z rzędu zaczął od zera). Jego postawę po części usprawiedliwić można koszmarnie wyglądającym upadkiem w drugim starcie. Na pierwszym łuku doszło do kontaktu pomiędzy nim a Vissingiem i Rempała pojechał prosto w dmuchaną bandę.
- Przegraliśmy dziś z drużyną mocniejszą. Po pierwszej połowie jest 1:0 dla Krakowa, ale za tydzień jedziemy na rewanż, a w sporcie zdarzają się niespodzianki. Już tam kiedyś wygrywaliśmy. Absolutnie się nie poddajemy i jedziemy walczyć o odrobienie strat. Zobaczymy co będzie ze składem, Tomek Rempała czuje się słabo po upadku, a Tobias Busch miał w trakcie meczu znieczulany bark przez lekarza - mówił po zawodach Ireneusz Kwieciński.
Zwycięstwo krakowian sprawia, iż są oni murowanym faworytem rewanżu, który odbędzie się już za tydzień. Krośnianie zapowiadają że nie odpuszczą i pojadą walczyć o zwycięstwo, jednak trudno przypuszczać, aby udało im się wygrać w Krakowie.
Punktacja:
Speedway Wanda Instal Kraków - 48
1. Daniel Pytel - 9+1 (1,2*,3,2,1)
2. Magnus Karlsson - 3 (0,3,d,0)
3. Oliver Allen - 10+2 (2*,2*,3,2,1)
4. Kenneth Hansen - 10 (3,3,t,1,3)
5. Karol Baran - 12 (w,3,3,3,3)
6. Dawid Krzyżanowski - 2 (2,d,0)
7. Daniel Kaczmarek - 2 (0,2,0,d)
KSM Krosno - 42
9. Tobias Busch - 8+1 (3,2,1*,2,0)
10. Marcin Rempała - 8+1 (2*,1,2,1,2)
11. Tomasz Rempała - 5 (0,1,1,3,0)
12. Claus Vissing - 3 (1,w,2,d)
13. Mariusz Fierlej - 10 (3,1,1,3,2)
14. Przemysław Portas - 4 (3,0,1)
15. Mateusz Wieczorek - 4 (1,1,2)
Bieg po biegu:
1. (71,1) Busch, M. Rempała, Pytel, Karlsson 5:1
2. (72,2) Portas, Krzyżanowski, Wieczorek, Kaczmarek 4:2 (9:3)
3. (71,5) Hansen, Allen, Vissing, T. Rempała 1:5 (10:8)
4. (71,9) Fierlej, Kaczmarek, Wieczorek, Baran (w/su) 4:2 (14:10)
5. (72,7) Karlsson, Pytel, T. Rempała, Vissing (w/su) 1:5 (15:15)
6. (72,0) Hansen, Allen, Fierlej, Portas 1:5 (16:20)
7. (72,2) Baran, Busch, M. Rempała, Krzyżanowski (d4) 3:3 (19:23)
8. (72,8) Pytel, Wieczorek, Fierlej, Karlsson (d3) 3:3 (22:26)
9. (72,4) Allen, M. Rempała, Busch, Kaczmarek (Hansen - t) 3:3 (25:29)
10. (72,4) Baran, Vissing, T. Rempała, Kaczmarek (d4) 3:3 (28:32)
11. (72,1) Fierlej, Allen, M. Rempała, Karlsson 4:2 (32:34)
12. (72,8) T. Rempała, Pytel, Portas, Krzyżanowski 4:2 (36:36)
13. (71,5) Baran, Busch, Hansen, Vissing (d4) 2:4 (38:40)
14. (72,2) Hansen, M. Rempała, Pytel, T. Rempała 2:4 (40:44)
15. (71,9) Baran, Fierlej, Allen, Busch 2:4 (42:48)
NCD: Tobias Busch (KSM Krosno) - 71,1 sek. (w 1. wyścigu).
Sędzia: Remigiusz Substyk
Widzów: ok. 3500.
Zawodnicy startowali według II zestawu.