Marek Kraskiewicz: Jeżeli tłumiki przychodzą z wadą fabryczną, to dlaczego nikt nie zrobił afery?

Aż 23 tłumiki zakwestionowano w miniony weekend podczas sobotniego Nordyckiego Grand Prix w Vojens oraz niedzielnych półfinałów Enea Ekstraligi.

Marek Kraskiewicz, były menadżer żużlowej reprezentacji Polski, zastanawia się, czy fakt, że nikt nie zgłosił wadliwej - jak upierają się zawodnicy i trenerzy - partii produktu, nie świadczy przypadkiem o tym, że rozszczelnione tłumiki były niektórym żużlowcom na rękę. - Rozmawiałem z kilkoma przyjaciółmi i wszyscy na te nowe tłumiki narzekali. Dziwię się tylko, że nikt nie zrobił poważniejszej afery, jeżeli do klubów przychodzi wadliwy sprzęt. Być może po paru próbach okazało się, że te rozszczelnione tłumiki poprawiają troszeczkę trakcję i przepływ spalin. Nie zmienia to faktu, że jest to naganne, bo jednak staramy się być ludźmi uczciwymi.

{"id":"","title":""}

Źródło: Press Focus/x-news

Komentarze (15)
avatar
RadaR
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ok teoria spiskowa spoko, ale jak wyjaśnić fakt ze mlodemu Dunowi tłumik przeszedł pozytywną kontrole w GP a dzien pozniej w Polsce miał już przelot ? 
avatar
kiibic-
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma takiej opcji aby te tłumiki były wszystkie wadliwe . Zawodnicy bardzo dobrze wiedzą przynajmniej większość co zrobić aby zwiększyć przelot , a takie kontrole powinny odbywać się przed ka Czytaj całość
avatar
aliG
16.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pytanie zasadnicze, czy jak w aucie wam się rozszczelni wydech to czy nie SŁYCHAĆ tego? tutaj też słychać i to jeszcze lepiej.
silnik inaczej pracuje i dżwięk jest inny, każdy żużlowiec to wie. 
avatar
aliG
16.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zastanówcie się w takich firmach jak King , jest takie coś jak kontrola jakości, nie ma możliwości żeby tyle bubli wyszło z tej fabryki. producent siedzi cicho, bo zajmując stanowisko straci k Czytaj całość
avatar
Pawulonik
16.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tymi tlumikami to są niezłe jaja. Nie dość że zabijają sport i niszczą sprzęt. To jeszcze okazuje się ze producent wali fuszerke i ma wszystko gdzieś. Zawodnicy teraz powinni się zmówić i Czytaj całość