Chris Holder nie wyklucza jazdy w Elite League

Chris Holder przyznaje, że ponownie chciałby regularnie startować w Elite League. - Są różne opcje, zobaczymy co przyniesie czas - powiedział Australijczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

W ubiegłym sezonie Chris Holder wystąpił w kilku spotkaniach Poole Pirates, gdy kontuzję kolana leczył Darcy Ward. Gdyby nie uraz młodszego z Australijczyków, "Chrispy" prawdopodobnie nie zdecydowałby się na rywalizację w Elite League. - Najważniejszym czynnikiem, przez który w minionym sezonie regularnie nie ścigałem się w Anglii, była kontuzja. Ona zmieniła nieco moje podejście do jazdy w Elite League. Nie chodziło tylko o dużą dawkę spotkań - chodziło o tory, które w Polsce czy Szwecji są po prostu lepsze. Ta decyzja była trudna, ale doznana kontuzja sprawiła, że zacząłem nieco inaczej myśleć. Potrzebowałem wrócić do formy fizycznej, by być w stanie pojechać nawet w stu meczach w sezonie. Musiałem się "zresetować", wrócić do formy - powiedział Holder na łamach speedwaygp.com.

[ad=rectangle]

Możliwe, że mistrz świata z 2012 roku ponownie będzie ścigał się na brytyjskich torach. Nie jest wykluczone, że "Chrispy" zwiąże się z innym klubem niż Poole Pirates, w którym startował przez wiele sezonów. O tym, w jakim zespole może ścigać się Australijczyk, zadecydują możliwości regulaminowe. - Są różne opcje, zobaczymy ci przyniesie czas. Wszystko rozgrywa się wokół liczb. Dopóki sprawa Darcy'ego Warda się nie rozstrzygnie, to nie wiemy co robić. Nie wykluczam, że podpiszę kontrakt z innej ekipie niż Poole, jeśli Piraci nie będą widzieli mnie w swoim składzie. Nie chciałbym tego robić, ale ważne będą cyferki. Na pewno chciałbym wrócić do jazdy na Wyspach i startować w Angli tak długo, jak pozwoli na to zdrowie - dodał Holder.

źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu: