Darcy Ward zostanie uniewinniony?!

Darcy Ward nadal nie wie, jaka kara spotka go za złapanie pod wpływem alkoholu przed Grand Prix Łotwy w Daugavpils. Wszystko jednak wskazuje na to, że zostanie uniewinniony.

W tym artykule dowiesz się o:

Saga pod tytułem "kara dla Darcy'ego Warda" rozpoczęła się 17 sierpnia 2014 roku. Wówczas przed Grand Prix Łotwy, Australijczyk został zbadany alkomatem. Badanie potwierdziło, że jest pod wpływem alkoholu. Sprawa została przekazana do sądu dyscyplinarnego, a Ward od 28 sierpnia został zawieszony w prawach zawodnika i nie mógł występować w żadnych zawodach żużlowych.
[ad=rectangle]
Od początku podkreślano, że kara dla Australijczyka może być surowa, gdyż alkohol traktowany jest jak doping, a za jego stosowanie grozić mogą nawet dwa lata zawieszenia. Kibice KS Toruń, a przede wszystkim sam zawodnik czekali na informację o wysokości kary. Decyzja w tej sprawie była jednak odkładana. Najpierw sugerowano, że zapadnie 8 stycznia, później przesunięto ją o tydzień, aż wreszcie jako finalną wskazano datę 30 stycznia. Tak długi okres oczekiwania denerwował nie tylko zawodnika i jego współpracowników, ale również kibiców, którzy masowo podpisywali petycję w sprawie uniewinnienia Warda.

W międzyczasie, w sprawie pojawił się nowy wątek. Kwestionowano, czy osoby prowadzące badanie alkomatem, miały do tego odpowiednie uprawnienia. Te rozbieżności miały być przedmiotem "przepychanek" prawników FIM i zawodnika. Dzisiaj wiemy, że nie to jest głównym powodem problemów z określeniem kary dla zawodnika. Wszystko w związku z zapisami Kodeksu Antydopingowego FIM. Kluczowym w sprawie Darcy'ego Warda jest zapis dotyczący alkoholu, który brzmi:

P1. ALCOHOL
Alcohol (ethanol) is prohibited In-Competition only, in the following sports. Detection will be conducted by analysis of breath and/or blood. The doping violation threshold is equivalent to a blood alcohol concentration of 0.10 g/L.

Istotny dla sprawy Australijczyka jest zapis o stężeniu alkoholu we krwi. Problem polega jednak na tym, że w Daugavpils... nie przeprowadzono badania krwi. Cała sprawa opiera się na badaniu alkomatem. Tutaj z kolei problemem nie jest to, czy osoby przeprowadzające to badanie miały odpowiednie uprawnienia, ale fakt, że badanie alkomatem może służyć jedynie jako pomocnicza informacja. Jej potwierdzenie powinno nastąpić w drodze badania krwi, którego nie było i właśnie ten wątek podnoszą prawnicy Darcy'ego Warda.

Wkrótce powinniśmy poznać rozstrzygnięcie w tej sprawie. Najbardziej prawdopodobne rozwiązanie będzie takie, że zawodnik zostanie uniewinniony (trudno będzie go skazać na bazie samego badania alkomatem) i odstąpi od odszkodowania. Odszkodowania, które Wardowi należałoby się, gdyby stwierdzono, że nie może zostać ukarany. Przypomnijmy, że od 28 sierpnia na mocy decyzji FIM nie mógł on startować w zawodach i z tego tytułu mógłby ubiegać się o odszkodowanie. Wielce prawdopodobne wydaje się być zatem porozumienie, na mocy którego FIM nie ukarze Warda, a zawodnik odstąpi od odszkodowania i będzie mógł startować w zawodach żużlowych od początku sezonu.

Źródło artykułu: