Grudzień to czas wszelkiego rodzaju podsumowań, ale i przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. W tym czasie odbywają się także tradycyjne spotkania wigilijne. W sobotni wieczór swoją Wigilię zorganizowali kibice zrzeszeni w Polonia Bydgoszcz Net Fans. Na spotkanie zaprosili również zawodników i działaczy bydgoskiego klubu. Z zaproszenia swoich fanów skorzystali Krzysztof Buczkowski, który przybył ze swoją sympatią Patrycją, Marcin Jędrzejewski, a także najmłodsi Poloniści - Damian Adamczak, Mikołaj Curyło i Mirosław Konieczny. W gościnnych progach restauracji na trybunie głównej stadionu Polonii zjawili się także członek rady nadzorczej ŻKS Polonia Bydgoszcz S.A. Marek Bąkowski, były prezes klubu, a obecnie opiekun Emila Sajfutdinowa Bogdan Sawarski oraz klubowy mechanik Witold Gromowski.
- Bardzo się cieszę, że możemy spotkać się na tradycyjnym spotkaniu wigilijnym - powitał wszystkich gości prezes Polonia Bydgoszcz Net Fans Artur Nierebiński. - Mam nadzieję, że na kolejnym takim spotkaniu będzie nam dane spotkać się przynajmniej w takim gronie, a następny rok będzie jeszcze bardziej udany, niż obecny - rozpoczął spotkanie prezes PBNF. - To znaczy, że mamy zwyciężyć w rozgrywkach ligowych? - podchwycił z tradycyjnym poczuciem humoru Bogdan Sawarski. Sympatyczna atmosfera towarzyszyła już do końca Wigilii, która trwała tym razem wyjątkowo długo. Nie brakowało oczywiście wspomnień dotyczących tak udanego dla Polonii sezonu, ale w dyskusji przeważały sprawy związane z planami na kolejny rok i bieżącą sytuacją w bydgoskim klubie. Kibiców bardzo ucieszył dobry stan zdrowia Krzysztofa Buczkowskiego oraz ambitna postawa Marcina Jędrzejewskiego, który postanowił pozostać w Bydgoszczy i walczyć o miejsce w składzie drużyny. Najdłużej na Wigilii kibiców pozostali panowie Bogdan Sawarski i Marek Bąkowski, którzy cierpliwie odpowiadali na pytania fanów, wyjaśniając wiele kwestii nurtujących bydgoskich kibiców.
na Instagramie 
na Facebooku 
