Greg Hancock: Kocham to co robię, to całe moje życie
Greg Hancock jest jak wino - im starszy tym lepszy. Kalifornijczyk przyznaje, że wciąż czerpie niesamowitą radość z jazdy na żużlu, co jest kluczem do jego sukcesów.
Mateusz Domański
W zeszły piątek na ostrowskim torze trenowali Greg Hancock oraz Scott Nicholls. Amerykanin w rozmowie z portalem wlkp24.info powiedział, iż z niecierpliwością czekał na rozpoczęcie nowego sezonu. - Jestem bardzo głodny oraz spragniony jazdy. Inaczej by mnie tutaj przecież nie było. Zima rzeczywiście była długa, ale podczas niej nie brakowało mi pracy. W związku z tym minęła dość szybko. Poprzedni sezon był dla mnie wyborny. Zdobyłem tytuł i zimą czułem się znakomicie. Teraz jednak jestem już gotowy do nowych wyzwań.
Źródło: wlkp24.info
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.