Rafał Okoniewski: Z całego serca życzę Fogo Unii złotego medalu
Sporym rozczarowaniem meczu 2 rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Fogo Unią a GKM-em był Rafał Okoniewski. 35-latek wywalczył zaledwie 4 punkty.
Piotr Walkowiak
GKM Grudziądz początkowo trzymał się blisko Fogo Unii Leszno, lecz z każdym kolejnym biegiem gospodarze uciekali przyjezdnym. - Wiedzieliśmy, że spotkanie będzie ciężkie, bo nie oszukujmy się, Unia Leszno to drużyna na mistrza Polski. Z całego serca życzę tego, by jej się udało ten tytuł zdobyć. Jestem przecież stąd i Bykom kibicuję - powiedział Rafał Okoniewski.
Rafał Okoniewski zawiódł w niedzielne popołudnie
Po spotkaniu trener grudziądzan Robert Kempiński mówił, że jego drużyna miała realne szanse na zdobycie ponad 40 punktów. Zaważyła jednak m.in. słaba postawa popularnego "Okonia" czy też przyjezdnych juniorów. - Drużyna przegrała zbyt wysoko. Nie składamy jednak jeszcze broni. Było dużo niewiadomych, bo jednak sparingi i treningi nie równają się zawodom ligowym. Widać, że dużo pracy przed nami. Ze swojej strony muszę popracować nad wyjściami spod taśmy - poinformował Okoniewski.
Przed sezonem mówiło się, że GKM będzie szczególnie mocny na własnym torze. Na wyjazdach z kolei będzie starał się odbierać punkty faworytom. Podobnego zdania jest 35-latek. - Wiadomo że każdy ma łatwiej u siebie. W następnej kolejce rozegramy mecz przed własną publicznością i będziemy chcieli wrócić na te dobre tory, by lepiej się zaprezentować i nabrać pewności siebie - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>