PZM wyjaśnia i przeprasza

[tag=7616]PZM[/tag] w oświadczeniu wysłanym do mediów i podpisanym przez Andrzeja Witkowskiego wyjaśnia, kto zawinił przy przygotowaniu toru na sobotni turniej

W tym artykule dowiesz się o:

W imieniu Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego przepraszam kibiców zgromadzonych na Stadionie Narodowym podczas FIM Speedway Grand Prix of Poland, a także wszystkich sympatyków sportu żużlowego w Polsce. Wydarzenia, które miały miejsce 18 kwietnia, nie wyniknęły z winy organizatora, którym był Polski Związek Motorowy, ani spółki Pl.2012+, która jest operatorem Stadionu Narodowego.

Indywidualne Mistrzostwa Świata na Żużlu (Speedway Grand Prix) funkcjonują pod auspicjami Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM), której członkiem jest Polski Związek Motorowy (PZM). Krajowa Federacja podlega regulaminom FIM. Prawa do organizacji Speedway Grand Prix FIM sprzedała do roku 2021 promotorowi cyklu - angielskiej firmie Benfield Sport International Ltd.

Organizacja FIM Speedway Grand Prix of Poland wyniknęła z umowy na lata 2015 - 017 zawartej przez Zarząd Główny Polskiego Związku Motorowego z promotorem Benfield Sport International Ltd. W zawartej umowie BSI zobowiązała się do zakupu materiału niezbędnego do budowy czasowego toru na Stadionie Narodowym, a także do jego dostarczenia do magazynów w Warszawie, z których następnie został on przetransportowany na Stadion Narodowy.

Zgodnie z zawartą umową, Benfield Sport International Ltd. wskazała duńską firmę Speed Sport - prowadzoną przez Ole Olsena jedyną w ostatnich latach firmę budującą tory czasowe na świecie - jako wykonawcę toru na Stadionie Narodowym dla potrzeb przeprowadzenia tam zawodów Speedway Grand Prix w latach 2015 - 2017. Umowa nałożyła na firmę Speed Sport obowiązek budowy toru, zapewnienia całości sprawnych urządzeń wyposażenia toru zgodnie z obowiązującymi regulaminami FIM, w tym i maszyny startowej oraz demontażu toru i jego urządzeń po zawodach.

Zgodnie z zawartą z BSI umową rolą PZM jako organizatora nie było wybudowanie toru do odbycia zawodów, a wszystkie inne zagadnienia związane z ich przeprowadzeniem, w tym zapewnienie odpowiedniego obiektu. W tym celu PZM zawarł odrębną umowę na wynajęcie Stadionu Narodowego z jego operatorem - półką Pl.2012+.

Stadion Narodowy został udostępniony dla Speed Sport do wykonania prac przy budowie toru w dniu 12 kwietnia. Prace nad faktycznym układaniem nawierzchni toru rozpoczęły się w dniu 14 kwietnia. W dniu 17 kwietnia 2015 tor został odebrany do treningu przez Jury FIM - najwyższą władzę sportową FIM podczas rozgrywania zawodów GP.

W czasie oficjalnego, nieobowiązkowego treningu większość zawodników nie wzięło w nim udziału uzasadniając to względami bezpieczeństwa i jednocześnie przekazało swoje uwagi do stanu toru. Po treningu odbyło się regulaminowe posiedzenie Jury FIM, które przekazało uwagi zawodników Ole Olsenowi zobowiązując go do poprawienia stanu toru.

18 kwietnia o godzinie 9.00 rozpoczęły się jazdy testowe uczestników zawodów, w których wzięła udział zadecydowana większość zawodników. Na ich podstawie Jury FIM dopuściło tor do zawodów uznając go jako zgodny z regulaminem i bezpieczny.

W trakcie trwania zawodów stan toru przygotowanego przez Speed Sport sukcesywnie pogarszał się. Nawierzchnia stawała się nierówna i utrudniała płynną jazdę zawodników. Ponadto od początku zawodów występowały problemy z działaniem maszyny startowej.

Po spotkaniu z zawodnikami po XII wyścigu Jury FIM podjęło decyzję o zakończeniu zawodów. Zgodnie z regulaminem FIM - odbyły się trzy pełne serie wyścigów i zawody zostały uznane za odbyte, a wyniki sportowe zostały zatwierdzone i ogłoszone.

W nawiązaniu do powyższego Polski Związek Motorowy rozważa podjęcie kroków prawnych na drodze sądowej w stosunku do BSI oraz Speed Sport, o których będziemy informować opinię publiczną.

Jeszcze raz chcemy przeprosić kibiców za zaistniałą sytuację.

W imieniu Zarządu Głównego PZM
[b] Prezes Andrzej Witkowski

{"id":"","title":""}

[/b]

Komentarze (760)
avatar
sympatyk żu-żla
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P,Witkowski przeprosiny są na miejscu jak najbardziej ale do pełnej satysfakcji opinii publicznej należało by ukarać te osoby i firmy ci dopuściły do tego skandalu przez wyroki sądowe z wysokim Czytaj całość
avatar
asesino
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomina to troche sytuacje z Dziką Kartą dla Warda na GP w Toruniu ;). PZM wyjaśnia i przeprasza: "przepraszamy ze DK na GP w Polsce nie dostał Polak, ale to nie my decydujemy ktory zawodnik Czytaj całość
toomala
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie nie chodzić na gp za to co nam zrobił ten k.rewski bsi!!!! 
avatar
Bawarczyk
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
PUSTY STADION na wszystkich GP´s, az do odwolania ! 
avatar
JanO
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
PZM pozwolił zrobić z siebie pośmiewisko. To o czym mówiło się od lat wreszcie odczuł na swoich czterech literach PZM. Niech PZM zerwie kontrakt z BSI. Ludzie robiący GP to "cwaniaki", którzy m Czytaj całość