Janusz Kołodziej w Lesznie czuje się niczym "ryba w wodzie". Unia Tarnów liczy na swojego kapitana

Janusz Kołodziej może okazać się liderem Unii Tarnów w meczu przeciwko Fogo Unii Leszno. Kapitan Jaskółek w ostatnich sezonach notował bardzo dobre wyniki na Stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Unia Tarnów na inaugurację sezonu pokonała MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 50:40 i w dobrych nastrojach udaje się do Leszna na pojedynek przeciwko wicemistrzowi Polski. Jaskółki przystępują do niedzielnego spotkania z optymizmem i wiarą w dobry wynik, choć nie wszyscy zawodnicy Unii mają dobre wspomnienia z rywalizacji na torze w Lesznie.
[ad=rectangle]
Statystyki zawodników Unii Tarnów na torze w Lesznie (2010-2014):

ZawodnikMeczePunktyBonusyBiegiŚrednia
Janusz Kołodziej 23 231 18 101 2,465
Kenneth Bjerre 18 162 9 89 1,921
Martin Vaculik 7 41 6 30 1,566
Artur Mroczka 2 7 1 7 1,142
Leon Madsen 4 13 1 15 0,933
Ernest Koza 2 0 0 5 0,000

Jeśli wierzyć statystykom, Janusz Kołodziej powinien w niedzielę okazać się bardzo mocnym punktem tarnowskiej Unii. Trzykrotny Indywidualny Mistrz Polski na Stadionie im. Alfreda Smoczyka niemal zawsze notował wysokie zdobycze punktowe, którymi najczęściej były dwucyfrowe wyniki. 31-latek szczególnie dobrze radził sobie w sezonie 2010, w którym to debiutował jako zawodnik Fogo Unii Leszno. W kolejnych latach tarnowianin nie schodził z wysokiego poziomu i nie da się zatem ukryć, że miejscowy obiekt należy do jego ulubionych.

Zespół prowadzony przez Pawła Barana liczy też na dobrą postawę Kennetha Bjerre, który ostatnie dwa sezony spędził właśnie w drużynie z Leszna. Atutem Duńczyka powinna być przede wszystkim znajomość toru, choć bywały i takie spotkania, w których były uczestnik cyklu Grand Prix zawodził. Mimo wszystko dobry występ filigranowego zawodnika nikogo zdziwić nie powinien, a on sam zapewne będzie chciał udowodnić, że rezygnacja z jego usług była błędną decyzją władz klubu.

Spore oczekiwania w Tarnowie wiąże się z Martinem Vaculikem, który u progu rozgrywek wydaje się być w wyśmienitej formie. Co ciekawe, Słowak w Lesznie jak do tej pory nie imponował, lecz biegi z jego udziałem zazwyczaj dostarczały kibicom wielu emocji. Niewiele natomiast można powiedzieć o postawie Artura Mroczki i Leona Madsena, gdyż wspomniana dwójka nie miała zbyt wielu okazji do startów na torze Fogo Unii. Podobnie sytuacja wygląda z tarnowskimi juniorami. Damian Dąbrowski w Lesznie w meczu ligowym jeszcze nigdy nie wystąpił, zaś Ernest Koza wziął udział w dwóch spotkaniach, w których nie zdołał wywalczyć żadnych punktów.

Źródło artykułu: